Gang złodziei samochodów rozbity! 19 aut wartych fortunę odzyskane!
Przychodzisz rano na parking, a twojego samochodu… nie ma. Znika bez śladu, jakby rozpłynął się w powietrzu. Strach, złość, bezsilność. Takie emocje przez lata przeżywali właściciele aut w Małopolsce, na Śląsku i Podkarpaciu. A za wszystkim stali oni – złodzieje, którzy nocami polowali na cudzą własność.
Tym razem jednak ich szczęście się skończyło.
Policjanci uderzyli!
Małopolscy funkcjonariusze nie dali się zwieść sprytowi przestępców. W szeroko zakrojonej akcji, która objęła osiem różnych lokalizacji w Krakowie, Tarnowie, Bochni i Brzesku, policjanci wpadli na trop podejrzanych. 39-letni i 43-letni mieszkańcy Małopolski byli pewni, że są nieuchwytni. Myśleli, że ich „biznes” działa bez zarzutu. Kradli, demontowali, a części sprzedawali na czarnym rynku. Byli szybcy, bezwzględni i przekonani o swojej bezkarności.
Ale to już koniec ich złodziejskiej kariery.
19 samochodów i warsztat pełen łupów!
Policjanci podczas akcji odnaleźli aż 19 skradzionych aut, których łączna wartość sięga 2 milionów złotych! To nie były przypadkowe pojazdy – przestępcy wybierali modele, które łatwo znikały z parkingów, a ich części były chodliwym towarem.
Oprócz samochodów policjanci zabezpieczyli dziesiątki części: silniki, skrzynie biegów, moduły elektroniczne, fragmenty karoserii – wszystko gotowe do sprzedaży. Znaleziono też sprzęt służący do kradzieży.
Co więcej, 39-latek był już poszukiwany przez policję! Miał na koncie inne przestępstwa i czekała na niego odsiadka za narkotyki.
10 lat za kratami?
Teraz złodzieje nie mają już gdzie się ukryć. Usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem, za które grozi im nawet 10 lat więzienia. A to jeszcze nie koniec tej sprawy. Policjanci podejrzewają, że siatka złodziei mogła być większa, a kolejne zatrzymania to tylko kwestia czasu.




