#News najnowszeINFORMACJESport

Ekstraklasa: Zapowiedź 24. kolejki – kluczowe starcia i walka o punkty!

Zagłębie Lubin walczy o przetrwanie

Przed nami 24. kolejka PKO BP Ekstraklasy, a to oznacza aż 9 meczy w ciągu 4 dni! ⚽🔥 Emocji nie zabraknie, bo walka o mistrzostwo i utrzymanie wchodzi w decydującą fazę. Które spotkania zapowiadają się najciekawiej? Sprawdź pełny terminarz i nie przegap żadnego meczu!

Ekstraklasa w piątek 

Korona Kielce – Puszcza Niepołomice 

Korona Kielce  w tej rundzie rozgrywek zdobyła już jedenaście punktów, a gościć będzie drużynę ze strefy spadkowej – Puszczę Niepołomice.    Co ciekawe jest jedną z trzech drużyn, która tej piłkarskiej  wiosny nie zaznała porażki, awansując w tabeli aż o 5 miejsc. Żubry po ostatniej porażce z Motorem powinni być zmotywowani do gry, zwłaszcza, że tej wiosny zdobyli tylko 4 punkty i pytania o to czy uda się Puszczy opuścić grupę spadkową -pozostają otwarte. Część odpowiedzi poznamy w piątek o godzinie 18:00

Śląsk Wrocław – Pogoń Szczecin

Można powiedzieć, że dla gospodarzy to mecz o życie. Jeśli ekipa ze stolicy dolnego śląska przegra, to widmo spadku będzie bardzo realne. Portowcy natomiast szumnie zapowiadali walkę o mistrzostwo Polski i do ostatniej kolejki szło im wybitnie (komplet 4 zwycięstw na wiosnę- 12 punktów na wiosnę). Zimny prysznic spotkał Pogoń w Poznaniu, gdzie ekipa ze Szczecina przegrała 0:3. Jeśli Śląska ma się w końcu obudzić i powalczyć o utrzymanie to musi to zrobić w piątek o 20:30.

Ekstraklasa w sobotę 

Cracovia- Radomiak Radom 

Cracovia ma w tej rundzie już albo dopiero ma pierwsze zwycięstwo na swoim koncie. W poprzedniej kolejce pokonała po samobójczym golu Górnika Zabrze. Wcześniejsze pojedynki to sprawiedliwy podział punktów, czyli cztery remisy. To pozwoliło Cracovii utrzymać się na 6 lokacie w tabeli. Czy tym razem pójdzie za ciosem i odniesie kolejne zwycięstwo? Naprzeciw pasów staje drużyna Radomiaka, 13 w tabeli z dwoma porażkami i dwoma remisami w ostatnich 5 spotkaniach, ale z jednym zwycięstwem i to nad Legią Warszawa. Cracovia ma  chyba sposób na Radomiaka, bo na swoim, bo goście  z Radomia w poprzednich spotkaniach nie wiele mieli do powiedzenia.  Jak będzie tym razem, przekonamy się w sobotę o godzinie 14:45

Piast Gliwice – Raków Częstochowa 

Piast Gliwice w tym roku szuka sposobu na strzelanie bramek,  zwłaszcza jeżeli chodzi o strzelenie ich w większej liczbie od rywala. Z ostatniego spotkania z Zagłębiem Lubin Gliwiczanie wrócili z tarczą. Po skromnym zwycięstwie 0:1. W  tej rundzie Piast jednak ciągle poszukuje skuteczności. W spotkaniu z sąsiadem z Częstochowy zadanie będzie dodatkowo utrudnione, bo Raków za wszelką cenę będzie chciał objąć przewodnictwo w wielkiej trójce na czele tabeli. Po kiepskim początku medaliki rozpędzili się w „wyścigu na mistrza” i raczej nie zanosi się na ostre hamowanie w Gliwicach, o czym przekonamy się w sobotę o godzinie 17:30

Powiązane artykuły

Lech Poznań – Stal Mielec 

Czy Lech Poznań pozostanie w fotelu lidera? To pytanie pozostanie otwarte do późnych godzin wieczornych w sobotę. Wszystko zależy od tego czy Stal Mielec postanowi wyrwać trochę punktów w Poznaniu. Ostatnie dwa spotkania Lech wygrał różnicą dwóch bramek, co tej wiosny jest w ekstraklasie osiągnięciem godnym podkreślenia. Lech nie zwykł też przegrywać na swoim terenie, ale bilans potyczek ze Stalą jest wyrównany. Więc dopóki piłka w grze…
Stal ostatniej serii 5 spotkań nie może zaliczyć do udanych. Jedno zwycięstwo, jeden remi i trzy porażki. Drużyna z Mielca musi udowodnić swoja wartość, a potyczka z liderem tabeli może być dodatkową motywacją. Zwłaszcza, że trzeba szybko coś zrobić, by w tabeli przesunąć się jak najdalej od grupy spadkowej. Czy to się uda,dowiemy się w sobotę o godzinie 20:15 

GKS Katowice- Zagłębie Lubin

Podopieczni Rafała Góraka po 2 przegranych z rzędu (Motor, Jagiellonia), na pewno będą chcieli wywalczyć komplet punktów, tym bardziej, że mecz z Zagłębiem ma być ostatnim meczem na Bukowe.

Kolejne mecze ekipa z Katowic ma rozgrywać już na nowym stadionie. Lubinianie jeśli realnie myślą o utrzymaniu również powinni myśleć o zwycięstwie. Przypomnijmy, w poprzedniej rundzie GKS uległ Miedziowym 0:1 choć był w tamtym spotkaniu zespołem lepszym. Jak będzie teraz? Początek Spotkania w niedzielę o godzinie 12:15

Ekstraklasa w niedzielę

Lechia Gdańsk – Górnik Zabrze 

Lechia Gdańsk w głębokim kryzysie – tego twierdzenia raczej nikt nie zaryzykuje. Jej ostatni przegrany występ z Rakowem Częstochowa udowodnił, że Lechici mają widoczny problem komunikacyjny. Wcześniej wydawało się, że drużyna odzyskała boiskowy wigor i będzie sukcesywnie piąć się w tabeli. Na razie zabrakło pary, być może teraz na spotkanie z Górnikiem ktoś dorzuci do kotła…

Górnik Zabrze ma problemy na boisku i poza nim. Niepewność co do przyszłości przekłada się ostatnio na wyniki. Zabrzanie przegrali ostatnie dwa spotkania. Tym razem będą na gościnnych występach, co zadanie może im utrudnić. Liczymy jednak na przełamanie złej passy i odnalezienie w końcu drogi do siatki przeciwników. Pierwszy gwizdek w tym spotkaniu w niedzielę o godzinie 14:45

Widzew Łódź –  Jagiellonia Białystok

Gospodarze jeszcze w tym roku nie wygrali i powoli przybliżają się do strefy spadkowej. Czy osoba Mindaugas Nikolicius zmieni tą sytuację. LItwin została dyrektorem sportowym klubu z Łodzi i ma ratować sytuację.

Jagiellonia po pewnym zwycięstwie w Lidze Konferencji z Cercle Brugge(3:0) jest już jedną nogą w 1/4 Finału tych rozgrywek. Duma Podlasia myśli nie zwalniać tempa na ligowym podwórku i do łodzi z pewnością przyjedzie po zwycięstwo. Ciekawe tylko czy Adrian Siemieniec da w tym meczu odpocząć swoim gwiazdą. Jeśli się tak stanie wtedy Widzew może pokusić się o niespodziankę. o Tym przekonamy się w niedzielę, początek spotkania o godzinie 17:30

Ekstraklasa w poniedziałek

Motor Lublin – Legia Warszawa

Poprzednie spotkanie obu ekip było niezwykle ciekawe i skończyło się można powiedzieć hokejowym wynikiem 5:2 dla ekipy ze stolicy. Beniaminkowi, który złapał wiatr w żagle (ostanie dwie wygrane z GKS i Puszczą) do spokojnego utrzymania brakuje kilku punktów. Natomiast podopieczni Gonzalo Fejo, jeśli myślą o mistrzostwie Polski muszą zagrać jak w 2 połowie przegranego spotkania z norweskim Molde w Lidze Konferencji. Przypomnijmy Legia przegra 2:3 po bardzo słabej przegranej 0:3 pierwszej połowie, ale w 2 sie obudziła i można powiedzieć, że daleje jest w grze o 1/4 Finału Ligi Konferencji.  początek spotkania w poniedziałek o 19:00

 

autor: Łukasz Malczewski/Rafał Kulig

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button