Oglądaj w TVSSzlagieryTelewizja TVSTygodnik TVS

Krzysztof Koniarek w Wielkim Finale!

Piosenka Kocham tak żyć znalazła się na liście propozycji do tytułu Hit Roku Szlagierowej Listy TVS. Krzysztof Koniarek wystąpi także w Wielkim Finale, który co roku przyciąga fanów muzyki szlagierowej. Dla artysty to kolejna okazja, by pokazać, że jego utwory wciąż trafiają do słuchaczy w każdym wieku i porywają ich do tańca!

Dla Krzysztofa finał programu to zawsze wyjątkowe wydarzenie. Tegoroczne zakończenie programu nie będzie pierwszym w jego karierze. Jak przyznaje, emocje są jak najbardziej obecne, ale najważniejsze jest, aby traktować rywalizację z dystansem i czerpać przyjemność z występów. Liczy się dobra zabawa i spotkanie z kolegami po fachu, a nie walka o statuetkę.

Wyścig głosów 

Potencjalne zdobycie tytułu to nie tylko kolejne trofeum, ale przede wszystkim dowód, że jego muzyka naprawdę trafia do ludzi. Artysta już ma na koncie kilka miejsc na podium Szlagierowej Listy ale wciąż brakuje mu jednej statuetki.

Ja już jeden Hit Roku mam na koncie, mam też trzecie miejsce. Nie ukrywam, że mi brakuje statuetki z numerem dwa. Fajnie by było mieć komplet, prawda?żartuje Krzysztof.

Jak podkreśla, szczególnie mu zależy, aby utwory były odbierane pozytywnie i przynosiły radość fanom. Dlatego każde kolejne wyróżnienia to dla niego także potwierdzenie, że publiczność cały czas go słucha i docenia jego twórczość.

Kocham tak żyć

Artysta tłumaczy, że piosenka Kocham tak żyć powstała m.in. z myślą o fanach muzyki szlagierowej. Zależało mu, aby utwór był lekki, przyjemny i wpadający w ucho, a jednocześnie oddawał klasyczny klimat szlagierów, którego oczekuje publiczność.

Ta piosenka jest lekka i przyjemna, a do tego ma szlagierowe zabarwienie, którego oczekują słuchaczedodaje.

Sukces piosenki w głosowaniu przyszedł, jak sam zaznacza, zaskakująco szybko. Zdobyła pięć gwiazdek w zaledwie pięć tygodni, co dodatkowo podkręciło przeczucia i emocje związane z finałem. 

„Nie zwalniamy tempa!”

Choć finał programu jest wielkim podsumowaniem całego roku, artysta nie zwalnia tempa. Wciąż jeździ w trasy i koncertuje. Realizuje też inne projekty, a kalendarz jest pełen aż do końca grudnia. W okresie świątecznym będzie go można spotkać na jarmarkowych koncertach w różnych miastach. Zachęca do wspólnego świętowania i dobrej zabawy. Krzysztof przyznaje, że mijający rok był dla niego intensywny pod względem występów i pracy nad teledyskami, ale jednocześnie satysfakcjonujący. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button