Rafał Piech: „Hejter to największy tchórz”. Kampania społeczna i aplikacja w Siemianowicach Śląskich
Trwa kampania społeczna Zostań Sigmą Nie oceniaj w Siemianowicach Śląskich. Odbyło się już siedem spotkań uczniów z prezydentem, specjalistami, policją oraz słynnym raperem Loki. Kolejne odbędą się w szkołach ponadpodstawowych. Kampania ma na celu uświadamianie młodym, że hejt jest zły. Prezydent Rafał Piech jest pomysłodawcą tych wydarzeń, a także powstania aplikacji liczącej ile razy w ciągu dnia dana osoba zhejtuje innych.
W ramach kampanii w szkole podstawowej nr. 11 im. J. Słowackiego w Siemianowicach Śląskich odbyło się spotkanie z uczniami mające na celu uświadomienie młodym, jak bardzo szkodliwy jest hejt. Od niedawna, w sieci dostępna jest aplikacja, która ma pomagać dzieciom i nie tylko, radzić sobie z tym problemem.
Takich spotkań odbyło się już siedem. Na liście są jeszcze szkoły ponadpodstawowe.
– Trzy tygodnie temu, w mojej głowie pojawił się hasło „Zostań Sigmą nie oceniaj”. Miałem na myśli słowo „bohater”, ale jednak teraz młodzież bardziej kojarzy słowo „sigma”. Ruszyliśmy w Siemianowicach z takim projektem, który już rozchodzi się na całą Polskę. Trzeba po prostu spotkać się z młodzieżą i wytłumaczyć im, że człowiek, który hejtuje jest największym tchórzem. Stworzyliśmy więc aplikację, która pokazuje nam ile razy w ciągu dnia kogoś hejtujemy. Aplikacja jest bezpieczna i całkowicie anonimowa. W ciągu dnia, ile razy kogoś hejtowaliśmy, na aplikacji klikamy przycisk „Obgadywałem”. Pod koniec dnia sprawdzamy ile tego jest. Widzimy wynik: ponad trzydzieści. Wtedy może ktoś pomyśli: „To za dużo. Muszę tak robić rzadziej” – mówi Rafał Piech, prezydent Siemianowic Śląskich.
Aby zacząć używać aplikacji wystarczy wpisać w wyszukiwarkę nieoceniaj.pl. Użytkownik zostaje przekierowany na stronę, którą może dodać sobie do ekranu głównego telefonu. Na ekranie powinna pojawić się czarna ikonka z białym napisem Sigma.
Hejt wśród młodzieży
Na szkolnym spotkaniu był obecny przedstawiciel policji, ośrodka pomocy społecznej, oraz kadra nauczycielska. Wśród nich była psycholog szkolna, która na co dzień spotyka dzieci potrzebujące pomocy.
– W dzisiejszych czasach dzieci spotykają się z hejtem i jest to zjawisko powszechne. Nie dość, że w szkole to na dodatek w Internecie, co jest znacznie trudniejsze do opanowania. Edukujemy dzieci, żeby zawsze zgłaszały się do osoby dorosłej. Nie tylko do psychologa, ale do osoby, z którą mają jakąś więź. Przede wszystkim chodzi o wsparcie. Jako psycholog, mogę wysłuchać tych, którzy potrzebują pomocy a ta umiejętność jest bardzo ważna. Jeżeli problem jest bardzo poważny, do szkoły wzywani są rodzice, a zawiadomienie trafia do odpowiednich służb – mówi Katarzyna Karkus, psycholog w szkole podstawowej nr. 11 im. J. Słowackiego w Siemianowicach Śląskich.
Muzyczna pomoc
W akcji bierze udział raper Loki, który w programie Rap Generation zajął trzecie miejsce i bardzo szybko zdobył popularność. Sam w dzieciństwie odczuwał na sobie hejt, dlatego teraz tak bardzo chce mu przeciwdziałać.
– Młodzież bardziej bierze do siebie słowa tych, których kojarzą z mediów i z Internetu niż nauczycieli. Nie oszukujmy się. Moja działalność może też pomóc im dlatego, że słuchają muzyki, a ona jest idealnym nośnikiem przekazu, emocji i wartości. Jeżeli numer jest fajny i zawiera na dodatek dobre słowa, to młodzi ludzie będą zapamiętywać i zostanie im to w głowach. Mam nadzieję, że będą słuchać ze zrozumieniem i teksty do nich dotrą – mówi Loki, raper z Siemianowic Śląskich.




