Nowe ambulanse w Bielsku-Białej. Pogotowie wzmacnia zaplecze sprzętowe
Do Bielskiego Pogotowia trafił sprzęt, który ma zmienić codzienną pracę ratowników i sposób, w jaki zabezpieczany jest region. Decyzje zapadły szybko, a ich efekt można już oglądać na miejscu. Przedstawiciele służb nie ukrywają, że inwestycja ma związek nie tylko z lokalnymi potrzebami.
Bielskie Pogotowie Ratunkowe otrzymało dwa nowe ambulanse w pełni wyposażone i przygotowane do działania w różnych warunkach. Wartość pojazdów to prawie 1,7 mln zł. Zakup sfinansowano z rządowego Programu Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej, który doposaża jednostki w sprzęt niezbędny w sytuacjach kryzysowych. Pojazdy wyposażono m.in. w system automatycznej dezynfekcji, elektryczne nosze bariatryczne ułatwiające transport pacjentów z otyłością, a także krzesełko kardiologiczne wykorzystywane w stanach nagłych.
— Można powiedzieć, że są to karetki premium, tak zostały skonstruowane i wyposażone — zaznacza Wojciech Waligóra, Dyrektor Pogotowia.
Bezpieczeństwo i przygotowanie na sytuacje kryzysowe
Do jednostki trafiły również dwa dodatkowe zbiorniki na paliwo, a nadchodzącym planem jest zakup kamizelek ochronnych dla ratowników. Jak zapowiada dyrekcja, jeśli procedury przebiegną sprawnie, trafią one do zespołów jeszcze w tym roku.
— Coraz nowocześniejszy sprzęt i wyposażenie jest szczególnie istotne w dobie tego, co dzieje się za naszą wschodnią granicą — dodaje Andrzej Płonka, starosta bielski.




