10 lat więzienia dla projektanta hali MTK. Tego chce prokurator
Proces rozpoczął się w 2009 roku, ale właśnie dobiega końca. Prokurator zażądał po 6 lat pozbawienia wolności dla byłych szefów spółki MTK, budowniczych pawilonu i rzeczoznawcy budowlanego, który wydawał ekspertyzę po jednej z awarii hali, a także dla powiatowego inspektora nadzoru budowlanego w Chorzowie. Żaden z oskarżonych nie przyznał się, że przyczynił się do śmierci tylu ludzi. Zdaniem biegłych hala stwarzała zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi już od chwili jej wybudowania.
Najwyższej kary, 10 lat pozbawienia wolności, prokurator zażądał dla autora projektu, Jacka J., który jest oskarżony o umyślne sprowadzenie katastrofy.
28 stycznia 2006 roku około godz. 17.15, podczas wystawy gołębi pocztowych, pod ciężarem śniegu zawalił się dach hali wystawowej. Śmierć w katastrofie budowlanej poniosło 65 osób, ponad 140 osób było rannych. W akcję ratowniczą oraz zabezpieczenie miejsca tragedii zaangażowani byli również policjanci. Jeden z nich – podkom. Tadeusz Bartosik – zginął w trakcie ewakuacji osób uwięzionych w zawalonej hali.
-
Które dzielnice Katowic to czysta patalogia? Zobaczcie szokującą mapę!
- Od śmiertelnego wypadku w Bielsku-Białej mijają dni, a świadków wciąż nie ma! [ZDJĘCIA]
-
Potężny pożar hali z zabawkami na Żeliwnej w Katowicach. Dym był toksyczny! [ZDJĘCIA]
-
Kto mógł to zrobić? Z ZOO ktoś ukradł 3-tygodniową kózkę! [ZDJĘCIA]