reklama
Kategorie

Wypadek busa na „wiślance”! Kierowca chciał ratować zwierzę!

Zazwyczaj, przemierzający trasę kierowcy nie myślą o tym, że na drogę w każdej chwili może wbiec jakieś zwierzę. Oczywiście, kiedy jadą jezdnią prowadzącą przez las dopuszczają taką możliwość. O tym , że należy być czujnym w każdej sytuacji, przekonał się wczoraj kierowca busa. Na pawłowickim odcinku „wiślanki” stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu, ponieważ chciał ratować zwierzę.

Pytany przez policjantów, jakie to było zwierzę, nie był w stanie odpowiedzieć. Pamiętał jedynie, że zbliżała się 15.30, jechał spokojnie lewym pasem w kierunku Wisły, ruch odbywał się normalnie i z pewnością nie spodziewał się żadnej niespodzianki na drodze.

reklama

Wbiegające znienacka na jezdnię czarne zwierzę było dla niego dużym zaskoczeniem. To wszystko, co był w stanie powiedzieć na temat wyglądu zwierzęcia. O dalszym ciągu wydarzeń stanowiły bowiem sekundy. 24- latek, chcąc uniknąć zderzenia, odbił kierownicą w prawo.

Niestety wpadł w poślizg, stracił panowanie nad pojazdem i ostatecznie wjechał do przydrożnego rowu. W sumie do szpitala trafiły dwie osoby: 24- letni kierowca nissana i podróżujący z nim pasażer, 19- letni mieszkaniec Jasienicy. U każdego z nich lekarze stwierdzili urazy nóg i liczne potłuczenia oraz otarcia naskórka.

reklama

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button