19-latek umierał na ich oczach. Wszyscy stali i patrzyli, nikt nie pomógł
W wypadku drogowym zginął młody mężczyzna. Na miejscu zdarzenia było kilkanaście osób. Nikt z nich nie udzielił poszkodowanemu pomocy. Wszyscy stali i patrzyli. Dopiero przybyli na miejsce policjanci podjęli próbę reanimacji.
Dzisiaj (8.02.2018r.), przed godz. 6.00 doszło do wypadku drogowego na drodze krajowej nr 36 w Lubinie. Dyżurny lubińskiej policji otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że doszło do potrącenia pieszego na oznakowanym przejściu dla pieszych przez kierującego autobusem.
Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, zastali kilkanaście osób przypatrujących się mężczyźnie leżącemu na jezdni. Nikt nie udzielił mu pomocy. Wszyscy stali i patrzyli. Dopiero policjanci z lubińskiej komendy podjęli próbę reanimacji, którą kontynuowali do przyjazdu zespołu medycznego. Niestety 19 – latka nie udało się uratować.
Nie bójmy się pomagać! Pierwsze sekundy są najcenniejsze! – apeluje policja.
Na miejscu zdarzenia pracowali policjanci z wydziału ruchu drogowego, dochodzeniowo śledczego, prokurator oraz biegły z zakresu ruchu drogowego. Dokonano szczegółowych oględzin miejsca zdarzenia. Postępowanie prowadzone w tej sprawie będzie miało na celu odtworzenie przebiegu wypadku i ustalenie, kto w nim zawinił.
Z wstępnych ustaleń wynika, że kierujący autobusem jechał drogą krajową nr 3. Następnie drogą krajową nr 36 kierował się w stronę Wrocławia. Na prostym odcinku drogi, na oznakowanym przejściu dla pieszych, z nieustalonych na chwilę obecną przyczyn, doszło do potrącenia pieszego. 19 – letni mieszkaniec powiatu średzkiego zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
(źr: Policja Dolnośląska)