reklama
PodróżeSilesia Flesz najnowsze informacje

35-latek z Warszawy jechał jak wariat. Ale mandat go zaboli

Niewielkie znaczenie miały ograniczenia dla 35-letniego mężczyzny, którego w czwartek, 21 lipca, rano, namierzyła policja w Tarnowskich Górach. Dostał niezły mandat za prędkość.

 

Mężczyzna na drodze, na której obowiązuje ograniczenie do 40 km na godzinę pędził z prędkością 114 km. To aż 74 km powyżej limitu. A działo się to na ulicy Grzybowej, gdzie policjanci akurat prowadzili pomiar prędkości. Jeśli znacie Tarnowskie Góry, wiecie, że to boczna ulica, równoległa do DK 11, przy której stoją domy jednorodzinne. Na pewno nie miejsce, gdzie można jechać ponad setką!

Tak to zdarzenie opisują policjanci z Tarnowskich Gór.

-Dzisiaj rano policjanci tarnogórskiej drogówki prowadzili pomiar prędkości na ulicy Grzybowej w Tarnowskich Górach, w trakcie których zatrzymany został kierowca, który znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Za wykroczenie został ukarany wysokim mandatem i punktami karnymi. 

Powiązane artykuły

W trakcie działań mundurowi zauważyli osobowego forda, które poruszało się z nadmierną prędkością. Pomiar wskazał 114 km/h, gdzie w tym miejscu ograniczenie prędkości wynosi do 40 km/h. Za kierownicą samochodu siedział 35-latek z Warszawy, który za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych i 10 punktami karnymi. Prawo jazdy kierującego zostało zatrzymane elektronicznie.

Policjanci dodają: Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o przestrzeganie dopuszczalnej prędkości.

Pokaż więcej

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button