5 policjantów rannych! Nieletni górnicy? Kto bił się z policją w Zabrzu? [STARCIA W ZABRZU 17 STYCZNIA]
JEST POROZUMIENIE RZĄDU I ZWIĄZKÓW ZAWODOWYCH WS. KOMPANII WĘGLOWEJ!
W manifestacji która przeszła 17 stycznia ulicami Zabrza pod Dom Muzyki i Tańca, gdzie odbywała się gala "Laury Umiejętności i Kompetencji" – wg. policyjnych szacunków udział wzięło około 2000 osób. Tyle tylko, że chociaż manifestacja określana była jako kolejny górniczy protest – zdaniem policji prym wiedli w niej pseudokibice.
Manifestacja w Zabrzu 17 stycznia rozpoczęła się pod Stadionem Górnika Zabrze. Stąd po godzinie 15.00 uczestnicy demonstracji w obronie likwidowanych kopalń Kompanii Węglowej ruszyli ulicami miasta w kierunku mieszczącego się przy ulicy De Gaulle'a Domu Muzyki i Tańca. Trwała tam doroczna gala wręczenia nagród „Laur Kompetencji i Umiejętności”. Do protestujących przyłączyły się grupy pseudokibiców. Wg. policyjnych danych – wielu pijanych. Już w trakcie marszu mieli się zachowywać agresywnie. Pod DMiT tłum sforsował bariery ochronne zabezpieczające teren, a w kierunku budynku rzuconych zostało kilkadziesiąt rac i petard hukowych.
Policja – aby udaremnić szturm manifestantów na Dom muzyki i Tańca, wysłała naprzeciwko tłumu kordon prewencji. Policjanci zostali obrzuceni petardami i kamieniami, racami i butelkami. W ruch poszła także kostka brukowa. Mundurowi odparli atak i zaczęli spychać tłum w stronę ulicy. Rannych zostało 5 policjantów – jeden ma złamaną nogę, a czterech zostało poparzonych racami i petardami.
Wśród 9 zatrzymanych osób 2 to osoby nieletnie! Są podejrzani o czynną napaść na funkcjonariuszy, ich znieważenie, a także zniszczenie mienia. Wszyscy zatrzymani byli pijani – przesłuchani zostaną dopiero dzisiaj. Zabrzańska policja analizuje zapis z kamer monitoringu – wkrótce mają ruszyć kolejne zatrzymania zadymiarzy. Jak podaje zabrzańska policja – prowodyrami zadymy pod Domem Muzyki i Tańca nie byli górnice, ale pseudokibice, którzy przyłączyli się do górniczej manifestacji. "-W tym miejscu należy zaznaczyć, że całe zajście zostało wywołane przez grupy pseudokibiców, będących pod wpływem alkoholu, którzy protest górników wykorzystali do zakłócenia porządku oraz ataku na policjantów" – czytamy w policyjnym komunikacie.