56-latek usłyszał zarzut zabójstwa syna swojej partnerki. Mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu dożywocie. Czytajcie, co się wydarzyło w Biłgoraju.
Do zdarzenia doszło w nocy z 28 na 29 października w jednym z bloków w Biłgoraju. Załoga karetki pogotowia została wezwana do niedającego oznak życia mężczyzny. Po przybyciu na miejsce, ratownicy stwierdzili zgon 38-latka. Obrażenia, jakich doznał oraz stan pomieszczenia, w którym się znajdował wskazywały na to, że jego śmierć mogła być wynikiem przestępstwa.
Ratownicy o sytuacji poinformowali policjantów, którzy pojechali pod wskazany adres.
„Na miejscu wykonywaliśmy czynności pod nadzorem prokuratora. Ciało 38-latka jego decyzją zostało zabezpieczone do badań sekcyjnych, które wskażą dokładną przyczynę śmierci” – czytamy w policyjnym komunikacie.
Jeszcze tej samej nocy zatrzymany został 56-letni partner matki 38-latka. Przeprowadzone przez policjantów czynności pozwoliły na wstępne ustalenie przebiegu zdarzenia.
„Wynika z niego, że pomiędzy wspólnie mieszkającymi 56 i 38-latkiem podczas spożywania alkoholu doszło do kłótni. 56-latek zażądał od młodszego mężczyzny pieniędzy, wywiązała się bójka, podczas której 38-latek doznał obrażeń” – podaje lubelska policja.
56-latek usłyszał zarzut zabójstwa. Został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące. Grozi mu dożywocie.
