Zakażmy reklamowania węgla i paliw kopalnych –  mówi Sebastian Pypłacz, aktywista miejski z Katowic, który jest gościem programu TVS EkoMisja. Emisja 4 lutego 2022  o godz. 8.55. W innych krajach Europy pomysł na zakaz reklamy węgla to nie nowość. Jest petycja, a pod nią 200 tys. podpisów. Cel: Europarlament.

To nie żart. Śląscy aktywiści ekologiczni chcą zakazać reklam węgla i dotyczących działalności firm w zakresie paliw kopalnych, a na dodatek wcale nie są w tym osamotnieni! Taki pomysł pojawił się w Europie, ba, jest nawet 200 tys. podpisów pod petycją w tej sprawie.

– Cel jest taki, żeby zebrać tych podpisów milion, a wtedy pomysł trafi pod obrady Parlamentu Europejskiego – mówi Sebastian Pypłacz, aktywista z Katowic w rozmowie z red. Wojciechem Żegolewskim. Cała rozmowa – w programie EkoMisja 4 lutego.

Czy to pomysł szalony? Pypłacz przekonuje, że nie.

-To tak, jak z reklamami alkoholu i papierosów – porównuje Sebastian Pypłacz. – Przed laty zgodziliśmy się jako społeczeństwo, żeby je ograniczyć. Podobna myśl idzie i za tym pomysłem. Ja jestem z pokolenia, które pamięta reklamy papierosów i alkoholu. Dziś ich nie ma lub są ograniczone, a branża nie zniknęła, jak podnosili przeciwnicy ograniczeń – dodaje.

Kolejnym będzie skorzystanie z procedury Europejskiej Inicjatywy Obywatelskiej i przekazanie dokumentu do rozpatrzenia Komisji Europejskiej. Podobne zakazy pojawiły się już w innych miejscach Europy. W Europie ta inicjatywa nazywa się  Ban Fossil Fuel Ads i zakłada wprowadzenie unijnej dyrektywy zabraniającej reklamowania i sponsorowania przemysłu opartego o wydobycie węgla kopalnianego.

Elektroniczna petycja dostępna jest na stronie https://banfossilfuelads.org.

Działalność spółek węglowych i koncernów paliwowych szkodzi środowisku, a tym samym naszemu zdrowiu i życiu -uważają społecznicy i ekolodzy.

Sebastian Pypłacz w rozmowie z TVS przypomniał też, że brytyjski Guardian już dwa lata temu zdecydował, że nie będzie zamieszczał reklam firm z branży paliw kopalnych. Zakaz nie obejmie jednak np. reklam biur podróży czy samochodów.

Park Śląski z nowej nazwy wyrzucił gen. Jerzego Ziętka. W Chorzowie zawrzało z oburzenia!