Agresywny mieszkaniec Rybnika miał znęcać się nad kotem [WIDEO]
Mieszkaniec Rybnika miał znęcać się nad 4-miesięczną kotką. Do zdarzenia doszło w niedzielę, na miejscu interweniował Pet Patrol, a także policja. Zwierzę zostało odebrane właścicielowi i trafiło pod opiekę weterynaryjną.
-Na tym spacerze zaczął tym kotem rzucać, podnosić na smyczy w nienaturalny sposób, podnosząc tego kota na smyczy bił go. Świadkiem całej sytuacji była 13-letnia dziewczynka, która niezwłocznie powiadomiła o tym swoją mamę, a ta odpowiednie służby – mówi Iwona Kuchta, Fundacja Pet Patrol w Rybniku.
Właściciel zwierzęcia był agresywny, policjanci musieli zakuć go w kajdanki.
-Kiedy policjanci przyjechali na miejsce zdarzenia, wylegitymowali świadków, którzy następnie wskazali sprawcę. Okazało się, że jest to 21-letni mieszkaniec Rybnika, który podczas interwencji był agresywny i nie reagował na polecenia policjantów. Ponadto była od niego wyczuwalna silna woń alkoholu. Okazało się, że miał on blisko 3 promile alkoholu w organizmie – mówi st. asp. Bogusława Kobeszko, KMP w Rybniku.
Mężczyzna został już ukarany dwoma mandatami, a policja wszczęła postępowanie pod kątem znęcania się nad zwierzęciem. Trwają przesłuchania świadków, sprawdzany jest monitoring. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kot nie odniósł obrażeń, ale trwają jego badania. Jak udało nam się ustalić, wolontariusze Pet Patrolu otrzymywali już groźby po tej interwencji.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
Paweł Jędrusik