Alarmy bombowe w Częstochowie: sprawca został zatrzymany
Sąd, na wniosek śledczych, tymczasowo aresztował mężczyznę, podejrzanego o wywołanie fałszywych alarmów bombowych w sklepie i na terenie dworców w Częstochowie. Sprawca został ustalony i zatrzymany przez policjantów kilka godzin po zdarzeniu. Teraz grozi mu kara do 8 lat więzienia.
Co za #DZBANY z Sosnowca! Szuka ich prezydent! A policjanci z Gliwic płaczą pod fotoradarem!
Oficer dyżurny Komisariatu I Policji w Częstochowie przyjął zgłoszenie o podłożeniu bomby w jednej z częstochowskich placówek handlowych. W obawie o zagrożenie dla życia i zdrowia wielu osób, klientów sklepu ewakuowano.
Chwilę później dyżurny otrzymał zgłoszenie podobnej treści, tym razem o podłożeniu materiałów wybuchowych na dworcu autobusowym i kolejowym w Częstochowie. Pracujące na miejscu służby dokładnie sprawdziły budynki oraz teren przyległy, nie natrafiając tam na żadne niebezpieczne przedmioty.
Operacyjni z „jedynki” w ciągu kilku godzin namierzyli osobę podejrzaną o wywołanie fałszywych alarmów. Okazał się nim 48-latek, uprzednio karany za podobne przestępstwa. Decyzją sądu, mężczyzna najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
Fałszywy alarm bombowy wywołuje szereg groźnych konsekwencji, dlatego przestrzegamy przed tego typu „żartami”.
„Kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach (…) czym wywołuje czynność instytucji (…) mającej na celu uchylenie zagrożenia, podlega karze pozbawienia wolności (art.224a KK)”