Ulicami Zabrza, Rudy Śląskiej i Mikołowa prowadził dziś XVIII Międzynarodowy Rajd Pojazdów Zabytkowych. W tym roku uczestnicy zmierzali śladami PRL.
-Auta, które uczestniczą w naszej imprezie to są samochody również z okresu PRL. Są samochody przedwojenne, są samochody również które jeździły w czasach PRL-u i robimy coś nowego. Uczymy się na błędach historii, a żeby się uczyć trzeba tą historię poznać dlatego ludzi tutaj przywożę z Czech, ze Słowacji i z całej Polski – mówi Marek Lekki, Komandor Rajdu.
ZOBACZCIE: Najnowsze wydanie Silesia Flesz:
Uczestnicy rajdu zwiedzili kopalnię Guido, Muzeum PRL-u w Rudzie Śląskiej i rynek w Mikołowie. W sumie w ciągu dwóch dni rajdu udział bierze w nim około 100 samochodów. -Najbardziej cieszy to, jak się jedzie ulicami miast i takie malutkie dzieci – 5, 6-letnie zwracają uwagę, pokazują palcem i mówią „mama patrz!”. To pokazuje, że to jest coś innego od tego, co na co dzień widoczne jest na naszych drogach – cieszy się Marek Górecki, uczestnik rajdu.
A takie reakcje to nagroda za godziny ciężkiej pracy nad doprowadzeniem samochodów do takiego stanu. – To już jest któryś z kolei… jak się człowiek zarazi tym, to już potem tak po kolei – mówi Tomasz Pawlukiewicz, uczestnik rajdu. Tak, jak po kolei uczestnicy rajdu zwiedzają kolejne miejsca. W środę 15 sierpnia zabytkowe pojazdy będzie można zobaczyć w Kętach, gminie Kozy oraz w Wilamowicach.
(Sandra Hajduk)
