Dziś rocznica śmierci Alfreda Szklarskiego. Ojciec Tomka Wilmowskiego zmarł w 1992 r.
9 kwietnia przypada rocznica śmierci Alfreda Szklarskiego. Na przygodach Tomka Wilmowskiego jego autorstwa wychowało się kilka pokoleń młodych czytelników. Szklarski przez większość życia mieszkał w Katowicach. Tu powstał jego najsłynniejszy cykl powieściowy. Pisarz zmarł 9 kwietnia 1992 r.
Alfred Szklarski, urodzony w Chicago 21 stycznia 1912, osiadł w Katowicach w lutym 1945 r. Tu też dopadła go wojenna przeszłość. Mimo iż był członkiem AK i uczestniczył w Powstaniu Warszawskim, w 1949 r. został osądzony i skazany na kilkuletnie więzienie za pisanie w gadzinowej prasie. Zza krat wyszedł w 1953 r., a w roku następnym podjął pracę w Wydawnictwie Śląsk jako redaktor. Tam natrafił na sprzyjającą glebę, która jego pisarskiemu talentowi umożliwiła ponowny i tym razem pełny rozkwit. Nakładem „Śląska” już od 1957 zaczęły się ukazywać powieści o przygodach młodego polskiego podróżnika, Tomka Wilmowskiego. Zainaugurował je „Tomek w krainie kangurów”. Książka początkowo nie odniosła jakiegoś większego sukcesu.
Tomek Wilmowski: przygoda i wiedza
Ale później przyszły przyjęte już z aplauzem czytelników „Przygody Tomka na Czarnym Lądzie”. A następnie kolejne bestsellery: „Tomek na wojennej ścieżce”, „Tomek na tropach yeti”, „Tajemnicze wyprawa Tomka”, „Tomek wśród łowców głów”, „Tomek i Źródeł Amazonki”, „Tomek w Gran Chaco”. „Tomki” Szklarskiego były bestsellerami, rozchwytywanymi w księgarniach i zaczytywanymi w bibliotekach. Wydawnictwo Śląsk wielokrotnie je wznawiało. nic dziwnego, gdyż zawdzięczało mu lwią część przychodów.
Szklarski sam nie był podróżnikiem. Krainy w których toczyła się akcja powieści znał z książek i innej literatury, jednak pisał szalenie sugestywnie. Jego wyczucie epiki i emocji sprawiało, że czytelnicy (i to nie tylko młodzież) czytali książki z zapartym tchem i nawet (a może zwłaszcza) po upływie lat wspominają je z olbrzymią nostalgią. W dodatku niejeden i niejedna wynieśli z przygód Tomka autentyczną wiedzę, podaną lepiej niż zrobiłby to najlepszy nauczyciel geografii. Książki Szklarskiego hojnie opatrywane były obszernymi nieraz przypisami na temat geografii, historii i kultury części świata odwiedzanych przez Tomka Wilmowskiego. Tych zaś było bez liku – od Afryki, przez Indie, Tybet i Syberię, poprzez obie Ameryki, po Australię i Nowa Gwineę.
Szklarski pisał nie tylko Tomki. Spod jego pióra wyszła też powieść sensacyjno-fantastyczna dla młodzieży „Sobowór profesora Rawy (ciekawie w niej sportretował Katowice wczesnych lat 60. XX wieku). Z kolei wraz z żona Krystyną stworzyli historyczny cykl powieściowy „Złoto Gór Czarnych”. Znany też jako trylogia indiańska (składają się nań „Orle pióra”, „Przekleństwo złota” i „Ostatnia walka Dakotów”, opisuje on schyłek i zmierzch świata amerykańskich Indian.
Alfred Szklarski upamiętniony w Katowicach
Alfred Szklarski zmarł 9 kwietnia 1992 r. i spoczął na cmentarzu przy ulicy Sienkiewicza w Katowicach. Miasto, w którym spędził większość życia, pamięta o swoim słynnym i zasłużonym obywatelu. Imię Szklarskiego otrzymała ulica na osiedlu Bażantowo. Szklarskiego uhonorowano również popiersiem w Galerii Artystycznej na placu Grunwaldzkim. Z kolei w Domu Oświatowym Biblioteki Śląskiej przy Francuskiej 12 znajduje się gabinet pamięci Alfreda Szklarskiego (w nim zaś pamiątki po pisarzu, np. biurko, maszyna do pisania, kolekcja fajek, ulubiona kurtka i liczne pamiątki z dalekich krajów).
Natomiast w w zabytkowym budynku stolarni Muzeum Śląskiego funkcjonuje nowoczesna wystawa „Na tropie Tomka” którą Muzeum słusznie się szczyci:
Inspirując się postacią Tomka Wilmowskiego, młodego bohatera powieści Alfreda Szklarskiego, zaprojektowano miejsce, którego celem jest łączenie pokoleń i wspólne odkrywanie świata za pomocą zmysłów i twórczych wyzwań.