reklama
Dzieje sięSilesia Flesz najnowsze informacjeTVS VIDEO

AlterFest w Mysłowicach. Imprezy nie będzie

Jedna z najbardziej wyczekiwanych imprez w Mysłowicach w tym roku się nie odbędzie. Dwunasta edycja AlterFestu, która w mieście organizowana jest od 2012 roku nie dojdzie do skutku, jak uważa organizator, z przyczyn politycznych. Miasto deklaruje, że decyzja nie ma z polityką nic wspólnego, a podyktowana jest wyłącznie trudną sytuacją finansową w budżecie.

Całe zamieszanie związane ze festiwalem rozpoczęło się po tym, jak jego organizator opublikował w mediach społecznościowych oświadczenie, w którym poinformował, że do ostatniej chwili czekał na decyzję władz miasta czy AlterFest będzie mógł się odbyć. Jak przekazuje organizator i inicjator festiwalu, powodu nie poznał, jednak jest przekonany, że to decyzja o podłożu politycznym.

W minionych wyborach samorządowych Łukasz Prajer był kandydatem na prezydenta Mysłowic, a w drugiej turze oficjalnie poparł kontrkandydatkę prezydenta Wójtowicza, co jego zdaniem wpłynęło na losy festiwalu.

– Fakt jest taki, że 10 kwietnia czyli po pierwszej turze wyborów samorządowych dyrektor Mysłowickiego Ośrodka Kultury przekazał mi informację, że są pieniądze dla AlterFestu, jest zielone światło dla AlterFestu. Przekazał tą informację po konsultacji oczywiście z władzami miasta. I zasugerował również to, że jeżeli w drugiej turze poprę któregoś z kandydatów, to jednak los AlterFestu może stać się niepewny. Oczywiście miał na myśli poparcie kontrkandydatki pana prezydenta. Dokładnie 25 kwietnia pan dyrektor poinformował mnie o tym, że pieniędzy dla AlterFestu nie będzie i że nie ma możliwości dalszej współpracy z miastem. Jako powód podał rzekome wykorzystanie festiwalu dla celów politycznych – mówi Łukasz Prajer, organizator AlterFestu.

reklama

Zupełnie inne stanowisko w sprawie przedstawia miasto. Urzędnicy zapewniają, że decyzja o odwołaniu festiwalu muzyki alternatywnej podyktowana jest bardzo trudną sytuacją finansową Mysłowic, a oszczędności dotyczą wielu organizowanych wydarzeń. Jednocześnie miasto wyraża chęć dalszej współpracy w ramach AlterFestu w przyszłych latach, bo jak przekazują jego przedstawiciele, przez lata dokładało pieniędzy do organizacji.

– Z wielu rzeczy musimy rezygnować, dni miasta tegoroczne można powiedzieć, że były najskromniejsze w historii. Jeżeli chodzi o AlterFest, to jest to festiwal, który całą poprzednią kadencję prezydenta odbywał się, zawsze był dofinansowany, jeżeli chodzi o budżet miasta. No w tej chwili z pewnych rzeczy musimy po prostu zrezygnować, ale nie zamykamy się na muzykę alternatywną, bo wiemy, że mysłowiczanie ją kochają – mówi Anna Górny, rzecznik prasowy UM Mysłowice.

A to z miłości przede wszystkim do miasta powstał Alterfest, którego organizator dziś nie wyobraża sobie organizować w miejscu innym, niż Mysłowice. Przyznaje, że do dziś oficjalnie nie usłyszał od urzędników, że powodem odejścia od realizacji pomysłu jest brak środków,

reklama

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button