Dziś na drogi Jaworzna wyjechał pierwszy w Polsce autobus napędzany wodorem, który ma się stać w przyszłości poważną konkurencją dla tych, których napęd oparty jest o energię elektryczną.
-
Polska jak dotąd nie zajmuje produkcją wodoru, a pozyskiwanie wodoru jako paliwa z zagranicy jest dość kosztowne
-
Rozwiązanie jakie w Jaworznie przez najbliższe 4 tygodnie będzie testowane przez firmę Solaris choć drogie, jest w pełni ekologiczne
-
Wybór wodorowych autobusów to naturalny krok ku lepszej i zdrowszej przyszłości
– Teraz w przypadku autobusów elektrycznych, musimy kilka razy w ciąg dnia taki autobus ładować. Akumulatory mają ograniczoną pojemność, dlatego ładowanie jest niezbędne. Autobus wodorowy liczymy, że przy odpowiednim tankowaniu, przy odpowiednim harmonogramie, przy odpowiednim rozkładzie jazdy, prawdopodobnie będzie mógł przejeżdżać cały dzień. – mówi Adrian Słupski, PKM Jaworzno.
Jednak Polska jak dotąd nie zajmuje produkcją wodoru, a pozyskiwanie wodoru jako paliwa z zagranicy jest dość kosztowne.
– Do tego dochodzą również koszty transportu, różnie kosztuje wodór w różnych miejscach na świecie. Kosztuje 9 euro na stacjach w Niemczech, są miejsca gdzie kosztuje 4, są miejsca, gdzie kosztuje 20. Więc tutaj czekamy na moment, gdy te technologie pozyskiwania wodoru rozwiną się na tyle, że będzie on bardziej dostępny. – mówi Zbigniew Nosal, PKM Jaworzno.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
Na pewno rozwiązanie jakie w Jaworznie przez najbliższe 4 tygodnie będzie testowane przez firmę Solaris choć drogie, jest w pełni ekologiczne.
– Zerowa emisja spalin do atmosfery z rury wydechowej, bo takiej ten model w ogóle nie ma. Jedyna emisja o jakiej możemy tutaj wspomnieć to para wodna. Zaeleży nam również nie tylko na zerowej emisji podczas eksploatacji, ale również podczas produkcji takich autobusów czy ich serwisowania. – mówi Petros Spinaris, firma Solaris.
Urzędnicy mówią, że w czasach gdy dbanie o środowisko jest bardzo ważne, wybór wodorowych autobusów to naturalny krok ku lepszej i zdrowszej przyszłości.
– Następnym etapem po autobusach elektrycznych, bądź ich uzupełnieniem w codziennej eksploatacji powinny być autobusy wodorowe. Trzeba zacząć, ktoś musi być pierwszy. Padło na nas, z czego ogromnie się cieszę, podobnie jak z autobusami elektrycznymi – mówi Paweł Silbert, prezydent Jaworzna.
Autobus napędzany wodorem jest dużo droższy niż te elektryczne lub tradycyjne z silnikami spalinowymi. Koszt zakupu takiego autobusu może osiągnąć nawet 900 tys. euro.
Autor: Bartosz Bednarczuk
