Autokar spadł ze skarpy. Ukraiński kierowca był pod wpływem substancji psychotropowych
We krwi ukraińskiego kierowcy znaleziono śladowe ilości substancji psychotropowych. Mogły to być narkotyki albo dopalacze. Wypadek, podczas którego autokar spadł ze skarpy miał miejsce w sierpniu bieżącego roku.
ZOBACZCIE KONIECZNIE TOP 5 NEWSÓW SILESIA FLESZ! [24-30.09.2018]
Ukraiński autokar spadł ze skarpy w Leszczawie Dolnej na Podkarpaciu. Kierowca w trakcie badań miał we krwi śladowe ilości substancji psychoaktywnych, prawdopodobnie dopalaczy lub narkotyków. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że gdy ruszał w trasę, osiem godzi wcześniej, stężenie było dużo większe.
W sierpniowym wypadku zginęły trzy osoby, a kilkanaście zostało poważnie rannych. Biegli twierdzą, że wszystkie układy w autokarze były sprawne, w tym hamulcowy. Autokar jechał z prędkością 75 km/h, więc bardzo prawdopodobnym jest, że przez to nie mógł wyhamować przed skarpą.
Biegli zaopiniują, czy kierowca w trakcie wypadku był pod wpływem znacznej ilości substancji psychoaktywnych. Gdy przypuszczenia potwierdzą się, odpowie on za umyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym i jazdę pod wpływem środków odurzających.
Czytaj także: Pornografia w internecie zablokowana! Decyzja ma zatrzymać falę przemocy seksualnej
Pornografia w internecie zablokowana! Decyzja ma zatrzymać falę przemocy seksualnej
źr.: rmf24.pl/Mateusz Pojda