Autor książek dla dzieci na Facebooku: ***** U*****ę! Wydawnictwo wstrzymuje wszystkie projekty
Kontrowersyjne wpisy na Facebooku autora książek dla dzieci. Dariusz Rekosz, pochodzący z Sosnowca pisarz, napisał m.in. „***** U*****ę!”. Zamieścił też film, na którym osoby trzymające między innymi flagę Ukrainy, palą flagę Polski. Co mówi dziś Dariusz Rekosz o Ukrainie i swoim wpisie i jak zareagowało jego wydawnictwo?
Dariusz Rekosz to pisarz, autor prozy przygodowo-detektywistycznej dla dzieci i młodzieży oraz komedii, kryminałów i przewodników dla dorosłych. 7 kwietnia 2022 Rekosz zamieścił na Facebooku wpis o wymownej treści „***** U*****ę!”, który jednoznacznie kojarzy się z obraźliwym hasłem. Wpis od razu wywołał burzę i lawinę komentarzy użytkowników Facebooka.
Największe oburzenie wśród internautów wywołał jednak apel Rekosza, aby osoby mające na swoim profilu żółto-niebieskie barwy, nie składały mu życzeń urodzinowych. – Uprzejmie proszę, aby życzeń urodzinowych nie składały mi osoby, które w swoim profilu powiewają żółto-niebieską kolorowanką… Dziękuję i pozdrawiam. JESTEM POLAKIEM! PS.: ciekawe, co teraz stanie w centrum uwagi? – napisał i dołączył wideo, na którym widać czterech mężczyzn. Jeden z nich trzyma flagę Ukrainy, kolejny – flagę Polski. Po chwili biało-czerwona ląduje na ziemi, jest deptana i podpalona benzyną.
Wydawnictwo Rekosza: Odcinamy się od tych poglądów
Głos w sprawie niemal natychmiast zajęło Wydawnictwo Tandem, z którym autor jest związany:
Wydawnictwo Tandem oświadcza, że w kategoryczny sposób odcina się i absolutnie nie popiera poglądów politycznych przedstawianych przez Pana Dariusza Rekosza. W dniu dzisiejszym wszystkie projekty wydawnicze autorstwa Pana Rekosza zostały wstrzymane. Popieramy i popieraliśmy Ukrainę oraz Uchodźców, również materialnie. Opowiadamy się za pokojem na świecie.
Próbowaliśmy się skontaktować z Dariuszem Rekoszem. Nie odpowiedział jednak ani na nasz telefon, nie odpisał również na wiadomość tekstową. Wieczorem zamieścił natomiast w mediach społecznościowych kolejny wpis.
Rekosz pisze o Ukrainie i swoim wpisie
Serdecznie dziękuję za wszystkie życzenia, jakie pojawiają się od wczoraj na moim profilu FB. Pozdrawiam moich starych i nowych znajomych, a w szczególności Ulę, dla której mój „wygwiazdkowany” wpis (zawierający znane tylko nam wyrazy sympatii) został przez tak wielu omylnie odczytany.
Jednocześnie uprzejmie przypominam, że Godło, Barwy i Hymn Rzeczypospolitej Polskiej podlegają ochronie prawnej, o czym mówi zarówno Konstytucja RP (art. 28), jak również ustawa „o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej oraz o pieczęciach państwowych” (Dz. U. 1980 Nr 7 poz. 18).
Otaczanie tych symboli czcią i szacunkiem jest prawem i obowiązkiem każdego obywatela Rzeczypospolitej Polskiej oraz wszystkich organów państwowych, instytucji i organizacji.
W związku z powyższym, uważałbym się za Polaka, który nie szanuje ww. wartości i symboli narodowych, gdybym przyjmował życzenia od osób solidaryzujących się z przedstawionymi w filmie osobnikami, bezczeszczącymi Polską Flagę, a występującymi pod barwami żółto-niebieskimi i czarno-czerwonymi.
Informuję, że moje wypowiedzi nie mają charakteru politycznego, a ja sam nie sympatyzuję z którąkolwiek ze stron prowadzących wojnę w Europie, gdyż jestem przeciwny jakimkolwiek konfliktom zbrojnym i zgodnie z Wydawnictwem Tandem – opowiadam się za pokojem na świecie.
Wpisy autora książek wywołały spore poruszenie również wśród jego kolegów po fachu. Niektórzy z nich zapowiedzieli już, że nie podadzą mu ręki i z całą stanowczością potępili jego zachowanie.
PAJ