„Babciu, mama chce nas pozabijać”. Nie żyje jedno dziecko, dwoje ciężko rannych
Zwłoki miesięcznej dziewczynki znaleźli w nocy 4.09 policjanci. W domu byli także dwaj ranni mali chłopcy. Ich stan jest poważny. Czy to matka zabiła dziecko?
Jako pierwsze informację podało radio RMF. To z ich informacji wynika, że policjanci z Wilanowa około północy w nocy z soboty na niedzielę dostali bardzo niepokojące zgłoszenie od babci dzieci. Kobieta godzinę wcześniej, czyli około 23 w sobotę, otrzymała SMS od jednego z wnuczków o treści „mama chce nas pozabijać”. Natychmiast pojechali do mieszkania. To, co tam zobaczyli, było straszne.
W mieszkaniu perzy alei Wilanowskiej w Warszawie w łóżeczku znaleźli zwłoki miesięcznej dziewczynki. Miała rany kłute klatki piersiowej. Jej bracia, chłopcy w wieku 3 i 9 lat, byli poważnie ranni. 3-latek miał ranę tłuczoną głowy, a 9-latek ranę ciętą szyi. Ich stan jest poważny. Chłopcy trafili do szpitala. Lekarze mówią, że nie ma zagrożenia życia.
Co z matką dzieci, znalezionych w mieszkaniu przy Wilanowskiej? Zniknęła.
Policjanci zatrzymali ją po południu w jednej z miejscowości pod Warszawą.
– Prowadzimy intensywne poszukiwania matki dzieci. Zaangażowani w nie są policjanci z garnizonu stołecznego – mówią policjanci.
Kobieta ma 32 lata. Wszystko wskazuje na to, że to matka zabiła swoje najmłodsze dziecko i próbowała zabić pozostałe.
Już w nocy, po potwierdzeniu zgłoszenia, Komendant Rejonowy Policji Warszawa II ogłosił alarm dla całej jednostki. Na miejsce skierowano dodatkowe siły, psy tropiące oraz oddział prewencji policji.
