W Katowicach szykuje się kilka drogowych inwestycji. Podpisano umowy na budowę dróg za prawie 150 mln złotych. Wśród nich jest połączenie ulicy Mickiewicza z Grundmanna nad Rawą.
– Widzimy, co się dzieje w obszarze miasta, gdzie obecnie są realizowane inwestycje. Ja tylko przypomnę takie hasła, jak Pierwsza Dzielnica, Strefa Kultury, Cavatina. To są nazwy, które wiele nam mówią i można sobie wyobrazić, co będzie się z tym wiązało, jeśli chodzi o układ drogowy – mówi Mariusz Skiba wiceprezydent Katowic.
Miasto przygotowuje się na jeszcze większy ruch w rejonie już zrealizowanych lub trwających inwestycji mieszkaniowych i biurowych. Zanim drogi powstaną, kierowcy będą musieli liczyć się z utrudnieniami.
– Te realizowane w centrum miasta mają szczególną specyfikę, bo tu jest największe obciążenie ruchem. Na te będziemy zwracać nieco bardziej uwagę, ale każde połączenie jest tak samo ważne. Wszędzie mamy mieszkańców, którzy podróżują tymi ulicami. Na pewno częściowo trzeba będzie ulice wyłączać z ruchu, ale będziemy starali się tak to organizować, aby z jak najmniejszym obciążeniem dla mieszkańców przebiegały te inwestycje – mówi Monika Bryl, Katowickie Inwestycje S.A.
Drugą najważniejszą z tych sześciu inwestycji jest dokończenie układu drogowego w rejonie strefy kultury. Cały czas powstają tu nowe mieszkania. Kontynuacją ul. Dobrowolskiego i jej połączeniem z ul. Katowicką zajmie się ta sama firma, która realizowała tu inwestycję drogową 10 lat temu.
– Zmieniliśmy tę przestrzeń miejską zupełnie. To był teren kopalni „Katowice”, bardzo przeobrażony przemysłowo. Zrobiliśmy tam bardzo dużo rozbiórek, zburzyliśmy tam starą kotłownię Miejskiego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej i przebudowaliśmy dużo infrastruktury podziemnej – mówi Maciej Lorenc, dyrektor rejonu, Budimex S.A.
Dlatego realizacja kontynuacji układu drogowego przy Strefie Kultury powinna teraz pójść sprawnie. Na budowę wszystkich nowych odcinków dróg wykonawca będzie miał 16 miesięcy. Prace mają ruszyć już w maju.
Autor: Łukasz Kądziołka
