Będzie druga „Elka”. Jej trasa to Park Śląski – Planetarium [WIDEO]
Elka będzie prawie taka, jak dawniej. Park Śląski ogłosił przetarg na budowę drugiej nitki kolejki. Wiele osób pamięta jej trasę.
„Elkę” otwarto ją w 1967 roku i kursowała do 2006 roku
Był widok. Wszystko się widziało – zoo, cały ogród, cały park. Było fajnie – mówi Andrzej, mieszkaniec Katowic.
To właśnie z taką „Elką” wiele osób ma nie tylko wspomnienia, ale również zdjęcia. Otwarto ją w 1967 roku i kursowała do 2006 roku. Później kolejkę zlikwidowano i wróciła w nowoczesnej formie. Jednak zarówno stara, jak i nowa „Elka” ma swoje plusy i minusy.
Ona była typowo widokowa z dwuosobowymi krzesełkami i jechała wolniutko. Jedynym minusem była jej sezonowość. Teraz mamy, nie wiem po co, tak wysoką „Elkę”. Jednak ona może chodzić cały rok – mówi Zdzisław Matuszewski, Stowarzyszenie „Nasz Park”.
Choć to jedna z najpopularniejszych atrakcji w sercu aglomeracji, nadal jest jeszcze wiele osób, które jeszcze jadą po raz pierwszy.
– Zupełnie przypadkiem, przy okazji. Musimy jakoś zabić czas – mówi Marcin, mieszkaniec Bielska-Białej.
„Elka” ma wrócić do czasów swojej świetności
Kiedyś trasa liczyła prawie 6 km. Dzisiaj to nieco ponad dwa kilometry. Po dobudowaniu drugiej nitki ma to być dwa razy więcej. Krzesełka i gondolki będą się unosiły w najniższym punkcie tylko 8 metrów, a w najwyższym prawie 20 metrów nad ziemią.
– Dużo osób z dzieciństwa pamięta, że my z Wesołego Miasteczka przejeżdżaliśmy, patrząc z góry na zoo. To jest ten najważniejszy odcinek, który chcielibyśmy otworzyć w przyszłym roku, jeśli znajdzie się wykonawca. Docelowo plan na przyszłość to trzeci odcinek pomiędzy planetarium a stadionem – mówi Paweł Bilangowski, prezes Parku Śląskiego.
Wtedy „Elka” byłaby – jeżeli chodzi o trasę kolejki taka sama jak dawniej. Dziś już jednak dużo bardziej nowoczesna. Przetarg na budowę drugiej nitki, z wesołego miasteczka do planetarium, został ogłoszony. Inwestycja ma kosztować ok. 40 mln zł. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to za rok kolejka powinna już wozić gości Parku do planetarium.
Łukasz Kądziołka
Szkoda, że ta sama przyszłość nie czeka kolejki wąskotorowej. Warto byłoby ją też przywrócić