Zabytkowy parowóz trafił do Rudy Śląskiej z kolejki wąskotorowej Maltanka w Poznaniu. Tu przechodzi generalny remont. Dzisiaj przeprowadzono w nim próbę ciśnieniową, wkrótce wyjedzie na tory.
Apel TOP 5 SILESIA FLESZ: Nie chcemy stolicy w Katowicach!
Parowóz waży około 8 ton i ma długą historię. Został wyprodukowany w 1925 roku przez niemiecką firmę Borsig.
-Tak, zabytki, ale kiedyś się jeździło na parowozie i spalinowych. Wolałem jechać parowozem, jakieś takie lepsze uczucie – mówi Edward Korotkiewicz, maszynista. Zgodnie z przepisami taki parowóz musi być poddany remontowi co sześć lat. Naprawa, którą wykonywana jest na terenie Huty Pokój w Rudzie Śląskiej, nie jest łatwa, bo pojazd trzeba rozebrać na części. Odnowiono go nie tylko pod kątem wizualnym, ale też mechanicznym.
– W przypadku tego parowozu oprócz kotła naprawialiśmy podwozie, które chyba od początku nie było naprawiane. Bo tutaj w ramie tego parowozu mieści się zbiornik wody, którego konserwację ktoś kiedyś zbagatelizował. Wżery miały taki kształt jak powierzchnia marsa – mówi Zbigniew Goczał, Warsztaty Parowozowe.
I choć parowóz na co dzień jeździ w Poznaniu, to jego historia wiąże się też ze Śląskiem.
– Stał kiedyś w Chorzowie. Jako pomnik. Wcześniej pracował też w zakładach azotowych, potem trafił na pomnik. Został przejęty przez kolejkę wąskotorową w Poznaniu i tam został uruchomiony – mówi Dariusz Kik, Silesia Castings.
Rozruch parowozu odbędzie się najprawdopodobniej jutro. Później – wróci do Poznania.
autor: Paweł Jędrusik
