REKLAMA
Kategorie

Będzin: Zaatakowali dostawcę jedzenia. Zostali aresztowani

Dwaj mężczyźni dokonali rozboju na dostawcy jedzenia. Zabrali torbę termiczną, powodując tym straty o wartości prawie 500 złotych. Zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące.

 

 

Mundurowi z będzińskiej patrolówki zostali skierowani przez dyżurnego na ulicę Małachowskiego w centrum miasta, gdzie doszło do rozboju.

Policjanci nawiązali kontakt z 42-letnim mężczyzną, który padł ofiarą napaści. Poszkodowany realizował kolejne zamówienie, pracując jako dostawca jedzenia. W pewnym momencie zjawiło się przy nim dwóch mężczyzn, którzy popchnęli go i grożąc pozbawieniem życia, zażądali, aby oddał im torbę z jedzeniem. Następnie napastnicy wyrwali torbę z jedzeniem i uciekli.

Poszkodowany od razu udał się po pomoc na komendę. Gdy policjanci ustalili wizerunek sprawców, ruszyli do działania. Mundurowi przeczesali rejon centrum miasta. W pewnym momencie w jednej z bram zauważyli mężczyznę, który na widok policyjnego radiowozu zaczął uciekać. Policjanci ruszyli za nim w pościg i szybko obezwładnili napastnika.

Gdy mężczyzna siedział już w samochodzie, zgłaszający interwencję rozpoznał kolejnego ze sprawców, który od razu podjął próbę ucieczki i wbiegł do jednego z budynków mieszkalnych. Funkcjonariusze na ostatnim piętrze klatki schodowej zatrzymali drugiego rabusia.

Mundurowi przewieźli 36 i 37-latka do będzińskiej komendy. Jak się okazało, oboje byli pijani. Badanie na policyjnym alkomacie wykazało u jednego z nich ponad 4 promile alkoholu w organizmie. Trzeźwieli w policyjnych celach. Nazajutrz mężczyźni usłyszeli zarzuty. Za czyn, którego się dopuścili, odpowiedzą w warunkach recydywy. Na wniosek śledczych i prokuratury Sąd Rejonowy w Będzinie zastosował wobec podejrzanych 3-miesięczny areszt. Za rozbój grozi 12 lat więzienia, jednak w związku z multirecydywą jednego z nich może czekać surowsza kara.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button