Biała plama zniknie? Wróci połączenie kolejowe Bielsko-Biała – Cieszyn! [WIDEO]
Busy kursują tu jeden za drugim i ud razu widać, który środek transportu jest tu bardziej popularny. –Ja jeżdżę autobusem i jest dobrze, do tego zrobię prawo jazdy i w ogóle nie będzie problemu nie uważam żeby pociąg był tu konieczny – mówi Michał Szweda, mieszkaniec Cieszyna. Wielu mieszkańców takie podejście ma z konieczności. W styczniu 2009 roku linia kolejowa, która łączyła Bielsko-Białą z Cieszynem została zamknięta. Mimo to pociąg wciąż ma zwolenników. -Według pana dodatkowe połączenia by się przydały? -Zdecydowanie by się przydały. -Dlaczego? -Lepiej byłoby, więcej połączeń i środków transportu do tego szybciej i komfort większy – uważa Konrad Czabaj mieszkaniec Cieszyna. Codziennie z tego miejsca autobusy wyjeżdżają w kierunku największych miast południowej Polski. Jeździ nimi kilka tysięcy ludzi.
Sytuacja kolei w Cieszynie jest zupełnie inna. -To jest taka rzecz o jakiej musimy mówić ze wstydem bo mamy w tej chwili tylko 6 połączeń z Zebrzydowicami i dalej na Czechowice – mówi Ryszard Macura, burmistrz Cieszyna. Dlatego od dwóch lat samorządowcy wspólnie ze społecznikami pracowali nad tym, żeby ożywić najważniejsze połączenie na Podbeskidziu. Dziś odnieśli pierwszy sukces. -To pierwszy krok w modernizacji linii 190 pierwszy krok polega na tym, że do tych naszych priorytetowych projektów unijnych wpisujemy odcinek Goleszów-Cieszyn – mówi Henryk Mercik, członek województwa śląskiego. Wpisanie tej inwestycji do Regionalnego Programu Operacyjnego województwa śląskiego umożliwi w przyszłości sfinansowanie remontu 10 km torów. Mają się tym zająć PKP Polskie Linie Kolejowe. Modernizacja powinna potrwać trzy lata. -Gdy ta inwestycja zostanie zrealizowana będzie mógł powrócić na nasze tory ruch towarowy bo mamy informacje że PKP cargo, jest zainteresowane jeżdżeniem ta linią – mówi Janusz Król, starosta powiatu cieszyńskiego.
Miasta z południa województwa mają nadzieję, że remont tego odcinka zapoczątkuje wielkie zmiany w całym regionie. Skoczów liczy na remont i rozbudowę swojego połączenia z Bielskiem. -Na dworcu autobusowym w Skoczowie w tej chwili odjeżdża dziennie 320 autobusów. Myślę, że znaczna część tych autobusów zamieniłaby się w kolej – uważa Mirosław Sitko, burmistrz Skoczowa. Aby tak się stało miasto musiałoby przejąć i wyremontować dworzec kolejowy. Samo kupno od PKP obiektu może pochłonąć kilkaset tysięcy złotych. Wykup i remont dworców to najważniejsze zadanie również innych samorządów zainteresowanych odrodzeniem linii. Ale nie jedyne. -Dodatkowo trzeba będzie skorelować i zintegrować transport autobusowy z kolejowym, żeby jak linia ruszy i będą mogły już ruszyć pociągi, żeby ze sobą współpracował transport samochodowy z kolejowym – mówi Radosław Mróżek, stowarzyszenie "Kolej na Śląsk". Sposobem na zgranie obu środków transportu są centra przesiadkowe. Cieszyn na własne wyda 11 mln złotych. Prace mają ruszyć w przyszłym roku.