reklama
Kategorie

Biatlon ma nową gwiazdę. Weronika Nowakowska-Ziemniak przyćmiła Tomasza Sikorę

Przed rozpoczęciem mistrzostw świata, powiedziała trenerowi, że to będą jej ostatnie tak poważne zawody. Później Weronika Nowakowska-Ziemniak zrobiła to, czego na jednej imprezie nie udało się dokonać nawet Tomaszowi Sikorze. W weekend u biathlonistki katowickiego AZS-AWF zagrało wszystko, nawet to co zazwyczaj jest jej największym mankamentem. – Pozwolę sobie przypomnieć bieg sprinterski w Soczi, gdzie również na otwarcie igrzysk, to jeden strzał zadecydował, że nie zdobyła medalu. To samo w Vancouver, kiedy jeden strzał zadecydował o tym, że nie stanęła na podium a zajęła piąte miejsce w biegu indywidualnym – opowiada Dagmara Gerasimuk, prezes Polskiego Związku Biathlonu. W Kontiolahti z dobrej strony w biegu i na strzelnicy pokazała się cała polska drużyna. Krystyna Guzik i Magdalena Gwizdoń w sprincie i w biegu pościgowym również były w czołówce. – Jestem potrójnie szczęśliwa, cała drużyna pokazała dzisiaj, że jesteśmy silne i zasługujemy na to, żeby być wysoko w biathlonowym świecie. Bardzo ciężko na to pracowałyśmy, choćby podczas letniego obozu, czy w trakcie treningów bezpośrednio przed mistrzostwami – mówiła Weronika Nowakowska-Ziemniak, srebrna i brązowa medalistka MŚ w biathlonie.

reklama

 

Więcej o drodze do sukcesu naszej zawodniczki w materiale filmowym.

reklama

 

 

 

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button