Nietypowa interwencja na autostradzie A4 przy bramkach w kierunku Katowic. Tam zdenerwowany mężczyzna biegał między samochodami. Policja: „sprawiał wrażenie, jakby zamierzał wbiec pod któryś z nich”. Desperat został przekazany w ręce ratowników medycznych.
Nietypowa, a zarazem poważna interwencja policji na autostradzie A4. Gdyby nie, przede wszystkim, prawidłowa reakcja świadka, to zdarzenie przy brakach w kierunku Katowic mogłoby skończyć się tragicznie.
Jak informują śląscy mundurowi, do zdarzenia doszło we wtorek 10 września, ok. godz. 7.30 na bramkach na autostradzie A4 w kierunku Katowic. Na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który oświadczył, że był świadkiem rozmowy telefonicznej pasażera swojego samochodu, który po jej zakończeniu wybiegł z auta i zaczął biegać po autostradzie.
Patrol mysłowickiej drogówki pojechał na miejsce. Tam mundurowi zastali mężczyznę wskazanego w zgłoszeniu, który nerwowo poruszał się między samochodami. „Sprawiał wrażenie, jakby zamierzał wbiec pod któryś z nich” – czytamy w policyjnej notatce.
Policjanci obezwładnili mężczyznę, ponieważ ten swoim zachowaniem stwarzał zagrożenie dla swojego życia lub zdrowia oraz innych użytkowników drogi. Mężczyzna trafił w ręce ratowników medycznych. Teraz czeka go specjalistyczna pomoc.
Jesteś w kryzysie? Numery telefonów pomocowych
-
116 111 – Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży, czynny całodobowo
-
116 123 – Bezpłatny Kryzysowy Telefon Zaufania dla Dorosłych
-
800 70 22 22 – Całodobowe Centrum Wsparcia dla Osób w Kryzysie Psychicznym Fundacji ITAKA
-
800 080 222 – Całodobowa Bezpłatna Infolinia dla Dzieci i Młodzieży, Rodziców oraz Nauczycieli
W sytuacji zagrożenia życia i zdrowia, pilnie zadzwoń na numer alarmowy 112!
