Teatr Lalek Banialuka włącza się w pomoc uchodźcom z Ukrainy. Do końca kwietnia teatr proponuje, zupełnie za darmo, udział w wystawianych spektaklach.
Akcja trwa już od kilkunastu dni i cieszy się sporym powodzeniem. Tylko w ubiegłym tygodniu przedstawienie Jestem Aki obejrzało kilkadziesiąt osób z Ukrainy – czytamy na stronie UM w Bielsku-Białej.
– Znaleźliśmy wolontariuszy, którzy pomagają nam tłumaczyć libretta – takie ogólne opisy spektakli na język ukraiński, rosyjski – tak żeby osoby z Ukrainy mogły czuć się bezpiecznie z tematem spektaklu. Nagraliśmy również zapowiedź – tę, którą państwo zawsze słyszą: Witamy w teatrze, prosimy o wyłączenie telefonów – też w języku ukraińskim – mówi dyrektor Banialuki Jacek Popławski. – Było już kilkadziesiąt osób na spektaklu Jestem Aki, więc jest odpowiedź pozytywna i mamy nadzieję, że do końca kwietnia w jakiś sposób pomożemy tym osobom na chwilę oderwać się od trudnej rzeczywistości. Oczywiście najważniejsze są kwestie bytowe – życie, pożywienie, mieszkanie, ale przychodzi moment, gdy można na chwilę odpocząć w teatrze – dodał.
Czas na Detektywa Monka w Telewizji TVS!
