Bielskoexit, a może Bielxit, o nazwie można dyskutować, ale jedno jest pewne – radni z tego miasta chcą, aby Bielsko-Biała była ponownie miastem wojewódzkim. I podjęli w tej sprawie uchwałę. Co to daje i czy faktycznie Bielsko-Biała może nie być już częścią województwa śląskiego.
W Bielsku-Białej właśnie zaczynają się dni miasta, ale być może kiedyś będą tu dni województwa. Województwa bielskiego na mapach Polski nie ma już od 26 lat. Teraz to nieodłączna (choć to się okaże) część województwa śląskiego. Ale wielu mieszkańców uważa, że tak nie powinno być. A kiedyś było po prostu lepiej.
– Bylibyśmy takim regionem wyjątkowym, nie do Śląska. Ja do Śląska nic nie mam, lubię Śląsk, ale Podbeskidzie jest warte tego – mówi Radosław, mieszkaniec Bielska-Białej.
– Wydaje mi się, że im większa jest możliwość lepszej gospodarki, a z kolei jak jest małe, to rządzimy w małym gronie. Trudno to powiedzieć. Ale przedtem było województwo bielskie i chyba było lepiej – mówi Marianna, mieszkanka Bielska-Białej.
– Ja pamiętam jeszcze te czasy, kiedy województwo bielskie było i było nam zdecydowanie lepiej, bo było bliżej z załatwianie wszystkich potrzebnych rzeczy, a nie trzeba było jeździć do Katowic – mówi Antoni, mieszkaniec Bielska-Białej.
Nie jest to nowy temat w Bielsku-Białej, ale podczas ostatniej sesji rady miejskiej radni podjęli uchwałę, która ma zainicjować działania w tym kierunku i do 2029 roku utworzyć nowe województwo. Inicjatorem jest radca prawny z Bielska-Białej Bartłomiej Tkacz.
– Ludzie tęsknią za tym, co było. I te 20 lat uświadamia ludziom to, jak wiele Bielsko straciło przez to, że utraciło status wojewódzkiego miasta, czyli wojewódzkiego regionu – mówi Bartłomiej Tkacz, radca prawny, pomysłodawca.
Pomysł mieszkańca poparli wszyscy radni. To jego zdaniem przełomowa decyzja, bo radni zagłosowali ponad podziałami. Jednak to, że radni podjęli taką uchwałę, to dopiero początek długiej drogi.
– Trzeba podkreślić, że to jest oddolna inicjatywa, ona wyszła od mieszkańców. Radni tę inicjatywę poparli. A co będzie dalej, to już nie zależy od nas. To nie zależy od władz miasta. Ewentualne decyzje leżą na dużo wyższym szczeblu – mówi Tomasz Ficoń, Urząd Miejski w Bielsku-Białej.
Na razie nie wiadomo, jak ewentualnie miałoby się nazywać nowe województwo. Czy wrócono by do starej nazwy „województwo bielskie”, czy może na przykład „podbeskidzkie”.
Super! Kolejny fajny pomysł , żeby jeszcze bardziej rozbudować administrację, która nie będzie wytwarzać ale będzie. Będą w niej zatrudnieni znajomi znajomych itd. Będzie trzeba stworzyć Urząd Wojewódzki, Komendę Wojewódzką Policji, Komendę Wojewódzką PSP, i inne organy. Wpłynie to min. na zmniejszenie ilości policjantów na ulicach, bo przecież ktoś będzie musiał siedzieć w biurze, w PSP będzie podobnie itd. Maszynka się nakręci, ale ego niektórych separatystów zostanie na pewien czas zaspokojone. Tylko może najpierw trzeba sobie wszystko na chłodno policzyć, a przecież w górach na dutkach znają się jak nigdzie i nakręcają to Ci którzy czują w tym własną korzyść. Powodzenia