Brunetki, blondynki, on wszystkie was dziewczynki… nowy mural z Janem Kiepurą w Sosnowcu

 

Brunetki, blondynki, on wszystkie was dziewczynki… oglądać chce! I to niemal dosłownie, ponieważ oficjalnie powrócił do  Sosnowca. Kto taki? Nikt inny, jak Jan Kiepura – chłopak z Sosnowca. W sobotę, przy okazji świętowania przez miasto 120. rocznicy nadania praw miejskich został uroczyście odsłonięty wizerunek śpiewaka, jednej z najsłynniejszych osobistości świata muzyki i zarazem mieszkańca Zagłębia. 

 

Autorką muralu jest Małgorzata Rozenau, wykładowczyni Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Pochodząca z Sosnowca malarka jest również autorką muralu, który mieszkańcy mogą oglądać przy ul. Kościelnej – „Sosnowego początku”. 

-Małgorzata Rozenau to malarka, projektantka graficzna, wykładowczyni katowickiej ASP. Realizuje projekty związane z działaniami ekologicznymi i społecznymi. Współpracuje z fundacjami ekologicznymi tworząc mobilne wystawy i projekty edukacyjne w przestrzeni miejskiej. Uczestniczka wielu wystaw zbiorowych w Polsce i za granicą oraz projektów indywidualnych – mówi Michał Mercik, pełnomocnik prezydenta Sosnowca ds. kultury i dialogu społecznego.

Podobizna tenora powstała na zewnętrznej ścianie budynku Zespołu Szkół Muzycznych przy ul. Wawel 2. Tak więc muralu nie da się nie zauważyć, a choć cechuje go prostota wykonania, to jednak zwraca uwagę swoimi kolorami. Jana Kiepurę możemy oglądać uśmiechniętego, ze swoim słynnym kapeluszem na głowie i spoglądającego – z pewnością na swój ukochany Sosnowiec. To miejsce nieprzypadkowe, bo to w tej właśnie szkole w 1958 roku, w pamiątkowej księdze Kiepura pozostawił wpis: Trzymajcie wysoko sztandar muzyki polskiej. Napis widnieje również pod wizerunkiem muzyka na powstałym muralu.

A inicjatywa jego powstania nie zrodziła się wyłącznie przy okazji obchodów 120.urodzin miasta. 17 września 2022 roku w całej Górnośląsko-Zagłębiowskiej  Metropolii obchodzona była Noc Teatrów i mural to  jeden z tych elementów, który po tym wydarzeniu zostanie z mieszkańcami na dłużej, niż jeden wieczór. Dlatego w uroczystym odsłonięciu muralu udział wziął Kazimierz Karolczak, przewodniczący zarządu GZM.

W tym roku Jan Kiepura, podobnie jak Sosnowiec, kończyłby 120 lat. Na świat przyszedł w sosnowieckiej dzielnicy Pogoń i wraz z rodzicami mieszkał w domu przy ul. Majowej 6. Do dziś na murach budynku widnieje napis: „W tym domu dnia 16 maja 1902 roku urodził się światowej sławy artysta Jan Wiktor Kiepura „chłopak z Sosnowca”. O którym w mieście pamięć nigdy nie zaginie. 

–Ja myślę, że o Kiepurze trzeba nieustannie mówić. Oczywiście nie tylko o nim, ale Kiepura jest chyba najbardziej znaną osobą urodzoną w Sosnowcu. Tutaj przesady nie będzie. Szczególnie, że to szkoła muzyczna im. Jana Kiepury, więc tym bardziej jego wizerunek powinien się tam znajdować – mówi Wojciech Skiba, Urząd Miejski w Sosnowcu.

Jednak wizerunek Janka, chłopaka z Sosnowca, to nie  jedyny, który w ostatnim czasie uświetnił miejskie kamienice. Początkiem września zakończyły się prace nad muralem Jacka Cygana, autora wielki tekstów znanych i lubianych utworów, poety, scenarzysty i również pochodzącego z Sosnowca. My byliśmy już na miejscu.

-Jest to jedna z osób, jak wiadomo, która Sosnowiec rozsławiała i rozsławia wciąż. Jacek Cygan też z tego względu, że w tym roku mamy 120-lecie urodzin miasta. Chcieliśmy, aby w tym okresie – poza imprezami, które mamy czyli Dni Sosnowca będące takie zwieńczeniem tego święta – w pewien sposób uhonorować Jacka Cygana za tą promocję miasta, którą on wykonywał i tak naprawdę wykonuje cały czas. – mówi Krzysztof Polaczkiewicz, biuro prasowe Urzędu Miejskiego w Sosnowcu.

Jacek Cygan spogląda na Sosnowiec. Niezwykły mural powstał u zbiegu ulic Sienkiewicza i Kościelnej

Oficjalne i uroczyste odsłonięcie muralu z wizerunkiem Jacka Cygana w niedzielę 18 września o godz. 12. W wydarzeniu osobiście udział weźmie Jacek Cygan.