#News najnowszeRemonty DrógśrodowiskoTygodnik TVS

Budowa drogi S11 kością niezgody – złożono wniosek do NIK-u

Droga S11, która ma być połączeniem Górnego Śląska m.in. z Poznaniem i Pomorzem Zachodnim, ma powstać do 2031 roku. Wokół niej jest jednak wiele emocji szczególnie w związku z odcinkiem mającym przebiegać przez powiat lubliniecki. Protest mieszkańców oraz negatywna decyzja RDOŚ to tylko wierzchołek góry lodowej. 

 

Droga S11 ma być połączeniem między Górnym Śląskiem, a Poznaniem i Pomorzem Zachodnim. Jednak to odcinek 1 (od obwodnicy w Tarnowskich Górach do granicy województwa opolskiego) wzbudza największe emocje. Sprawa dotyczy przede wszystkim Lublińca i Lubecka. Mieszkańcy protestują, bo jak mówią będą zamknięci między dwoma drogami szybkiego ruchu. To z kolei oznacza dla nich więcej smogu i hałasu, a także wyłączenie obwodnicy, która teraz jest dla nich nieodłącznym elementem codziennego funkcjonowania.

protest s11
Protest mieszkańców przeciw budowie drogi S11 w wariancie D

Komunikat RDOŚ nie spodobał się mieszkańcom

Mimo apelu mieszkańców, który dotyczy wyboru budowy drogi w wariancie C, Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach nie chce się na to zgodzić. Argumentem RDOŚ jest występowanie rzadkich gatunków sów na terenach leśnych, w których miałaby przebiegać droga S11. Mowa tu przede wszystkim o Sóweczce zwyczajnej i Włochatce zwyczajnej, które w Polsce są gatunkami chronionymi, a ich liczebność jest mała. Budowa drogi przez las mogłaby spowodować migrację sów wywołaną hałasem czy podziałem kompleksu leśnego na dwie oddzielne enklawy. RDOŚ bierze również pod uwagę inne gatunki zwierząt, które zamieszkują te tereny, a dla których droga w lesie nie będzie korzystna. Rozwiązaniem, które proponuje RDOŚ jest wariant D przebiegu S11, który zachowuje las w nienaruszonym stanie. W przypadku braku akceptacji dla wariantu D, RDOŚ ma odmówić wydania decyzji na realizację inwestycji.

protest s11
Protest przeciw budowie S11 w wariancie D

Ta decyzja wraz z argumentacją została zaakceptowana przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad w Katowicach. Jednak w wydanym komunikacie wyraźnie zaznaczono, że trwają prace nad zmianami mającymi zminimalizować potencjalne niedogodności dla mieszkańców. To natychmiast spotkało się ze sprzeciwem ze strony protestujących mieszkańców, którzy pytają również „Czy życie trzech sów jest ważniejsze niż zdrowie i życie ludzi tam mieszkających?”. W ubiegły piątek (21.02.2025) odbył się protest, który miał wyraźnie zaznaczyć stanowisko mieszkańców. Protestujący zablokowali drogę DK11 walcząc nie tylko o swoje zdrowie, ale także o obwodnicę. 

Powiązane artykuły

 

 

 

Wniosek do NIK-u ma rozwiać wszelkie wątpliwości

W sprawę zaangażował się poseł Przemysław Witek, który również jest mieszkańcem Lublińca. Biorąc pod uwagę głosy mieszkańców, w których coraz częściej słychać o domniemanych nieprawidłowościach w RDOŚ, złożył wniosek o przeprowadzenie kontroli doraźnej rzetelności postępowania administracyjnego. Najwyższa Izba Kontroli, jak mówi poseł, już rozpoczęła analizę wniosku pod kątem jego zakresu przedmiotowego i podmiotowego. 

  • Złożyłem wniosek o kontrolę dlatego, że sprawa jest na tyle społecznie wrażliwa, że wydaje mi się, że Najwyższa Izba Kontroli utnie raz na zawsze wątpliwości co do poprawności czy rzetelności, prawidłowości przeprowadzenia tego procesu. Dzisiaj mówi się o tym, że ktoś mógł wpływać na wydane decyzje. Mieszkańcy Pawonkowa obwiniają mieszkańców Lublińca i odwrotnie. NIK zbada i powie jak było. powiedział nam podczas rozmowy telefonicznej poseł Przemysław Witek

Wniosek ma zatem rozwiać wszelkie wątpliwości co do wszystkich domniemanych nieprawidłowości i potencjalnej nierzetelności. Mieszkańcy mają jednak nadzieję, że kontrola wykaże nieprawidłowości i doprowadzi do zmiany przebiegu S11 w okolicach Lublińca. Deklarują, że niezależnie od decyzji NIK-u będą dalej walczyć o swoje życie i zdrowie. 

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button