Budżet miasta Katowice. W 2023 roku zabraknie 35 mln złotych
Radni największego miasta w woj. śląskim uchwalili największy w historii budżet miasta. Jednak po raz pierwszy Katowice mają deficyt operacyjny. Oznacza to, że wydatki bieżące nie bilansują się z dochodami. Zabraknie ponad 35 mln złotych.
–Nie przewidywaliśmy w przeszłości tego, że jednak jest coś takiego jak cykl koniunkturalny i kiedyś może być gorzej. Gdybyśmy wprowadzili pewnego rodzaju oszczędności i trochę bardziej oglądali tę złotówkę we wcześniejszych latach, teraz byłoby pewnie dużo łatwiej. Na całe szczęście się udało i myślę, że to nie jest moment na to, żeby drzeć koty o to, jak powinien ten budżet wyglądać – mówi Bartosz Wydra, radny PiS.
Jak zapewnia prezydent Katowic, najważniejsze miejskie inwestycje nie są zagrożone. Jednak taka deklaracja władz dużo kosztuje, bo na przykład budowa stadionu będzie wymagała emisji obligacji na kwotę 150 mln zł.
–Mamy duże oszczędności z lat ubiegłych. Te oszczędności są zaangażowane teraz. Zmieniamy sposoby finansowania deficytu, który też jest dość wysoki, bo wynosi 366 milionów złotych. Ale ten deficyt będzie pokrywany nie z kredytów, a z obligacji, które są znacznie mniej oprocentowane i nie mają dynamizmu wynikającego ze stopy oprocentowania – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Katowice straciły, jak wszystkie samorządy, na zmianach podatkowych polegających na zmniejszeniu dochodów z udziału w podatku dochodowym od osób fizycznych oraz firm. Dochody Katowic z udziału w PIT w 2022 roku były niższe od roku poprzedniego o 92 mln zł. To może nie za wiele przy 3- miliardowym budżecie, ale przy galopującej inflacji i rosnących kosztach energii liczy się każda złotówka.
–Myślę, że wszyscy mają nadzieję, że rola samorządów znów zostanie wzmocniona. Że te środki będą płynęły do samorządów i z zadaniami, które są im zlecane, pójdzie finansowanie. Mam nadzieję, że pojawi się większa niezależność, jeśli chodzi o konstruowanie wydatków – mówi Adam Lejman-Gąska, radny Koalicji Obywatelskiej.
W przyszłym roku wydatki z budżetu miasta wyniosą ponad 3 mld 66 mln zł, a łączne dochody – ponad 2 mld 703 mln zł.
W najbliższych latach zadłużenie miasta będzie cały czas rosło. Na koniec 2023 roku wyniesie 844 mln zł, a rok później 947 mln zł. Wszystkie długi z tytułu kredytów i emisji obligacji mają zostać spłacone do 2045 roku.
Łukasz Kądziołka