Byk Maciuś postanowił pójść na spacer
Po jednej z ulic Boronowa w powiecie lublinieckim spacerował byk. Zwierzę uciekło z gospodarstwa po wcześniejszym sforsowaniu ogrodzenia. Mundurowi przypominają, że za zachowanie zwierząt i wyrządzone przez nie szkody odpowiada ich właściciel.
W miejscowości Boronów w powiecie lublinieckim spacerował byk. Wysłany tam patrol zastał zwierzę, stojące na środku drogi, reszta stada stała spokojnie za ogrodzeniem. Byk nie wyglądał na przestraszonego i za nic miały stojący przed nim radiowóz.
Dzielnicowy z Komisariatu w Woźnikach zachował spokój i wykorzystując radiowóz, kontrolował zachowanie byka, w końcu udało mu się doprowadzić do tego, że zwierzę zeszło z drogi.
Byk, jak się później okazało, o wdzięcznym imieniu Maciuś opuścił jezdnie, a następnie położył się przy bramie. Na miejsce przybył opiekun zwierzęcia, który oświadczył, że byk sforsował ogrodzenie i wydostały się na zewnątrz. Maciuś po zawołaniu go przez opiekuna po imieniu grzecznie poszedł za nim i dołączył do reszty stada. Policjanci zastosowali, w stosunku do nadzorcy stada pocznie.
Pamiętajmy, że za zachowanie zwierząt zawsze odpowiada właściciel. Obowiązek szczególnej ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia reguluje kodeks wykroczeń. Za tego typu wykroczenie można otrzymać nawet, do 1000 złotych grzywny.
Źródło: KMP Lubliniec