Były dziennikarz TVS pomógł złapać dwóch pijanych kierowców [WIDEO z pościgu]
Jeden mężczyzna pod wpływem alkoholu doprowadził do kolizji i uciekł, a drugi – mimo że również był pijany – postanowił go zastąpić za kierownicą.
W pobliżu tunelu na Alei Roździeńskiego w Katowicach opel vectra uderzył w tył opla astry. Sprawca nie zatrzymał się i uciekł z miejsca kolizji. Świadkiem zdarzenia był nasz były redakcyjny kolega – Adam Szaja, który pojechał za samochodem. Przez telefon informował oficera dyżurnego o trasie jazdy drogowego pirata. Kierowca vectry zatrzymał się przy ulicy Kozielskiej, gdzie za kierownicą zastąpił go pasażer, a on sam poszedł pieszo ulicą Mikołowską. Informację o jego ucieczce przekazał policjantom już inny kierowca, dlatego kilka minut później 29-letni mieszkaniec Katowic został zatrzymany przez patrol drogówki. Szybko okazało się dlaczego zostawił samochód. Miał prawie 2,7 promila alkoholu w organizmie.
Adam Szaja natomiast pojechał za oplem, który ostatecznie został zatrzymany przez policję na ulicy Dworcowej. Za kierownicą siedział kompletnie pijany 24-latek. Miał ponad 2 promile alkoholu. Okazało się też, że mężczyzna nigdy nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów.
ZOBACZCIE materiał filmowy z pościgu!