Chcą przepłynąć kanał La Manche. Mowa o pływakach z Tarnowskich Gór WIDEO
Pływacy z Tarnowskich Gór mają w planach przepłynąć kanał La Manche. Takiemu wyzwaniu zamierza się poddać siedmioro pływaków z MKS Park Wodny. Próbę chcą podjąć w sierpniu tego roku. Paweł Jędrusik.
Natalia, Grzegorz, Jakub, Paweł, Adam, Erik i Igor – siedmioro zawodników MKS Park Wodny Tarnowskie Góry już przygotowuje się do przepłynięcia kanału La Manche. To w linii prostej 33 kilometry trasy.
– Kanał La Manche jest wyzwaniem dla pływaków na całym świecie. Jest to wyjątkowe wydarzenie, wyjątkowo trudna przeprawa, ale też zwieńczenie swojego rodzaju wszystkich działań, które prowadzimy w Tarnowskich Górach od 20 lat, w tym roku jest 20-lecie klubu pływackiego. I przepłynięcie kanału La Manche ma stanowić takie zwieńczenie i wisienkę na torcie wszystkich naszych dotychczasowych działań – mówi Tomasz Pąchalski, trener MKS Park Wodny Tarnowskie Góry.
Nie będzie to jednak wyzwanie indywidualne, a sztafetowe. Każdy z pływaków będzie pracował na końcowy sukces.
– Są takie zasady, że każdy zawodnik płynie po godzinie. Odmierza się na zegarku godzinę i później następuje zmiana sztafetowa. Płynie się tak długo, dopóki się nie dopłynie, albo dopóki się nie podda i powie „kurczę, nie damy rady, przerywamy” – mówi Paweł Proszowski, zawodnik z Tarnowskich Gór.
Do próby zrealizowania wyzwania pozostało jeszcze kilka miesięcy. Zawodnicy przygotowują się do zadania w specyficznych warunkach.
– Na pewno będzie temperatura wody dużym wyzwaniem, bo jest ona od 16 do 18 stopni Celsjusza mniej więcej. Prądy, które są niezależne od nas i z 33 km może się zrobić dużo więcej. Przygotowujemy się, jeździmy do sztolni, trenujemy w zimnej wodzie, żeby przygotowywać się do tej temperatury – mówi Natalia Nikiel, zawodniczka z Tarnowskich Gór.
Do tej pory taki dystans udało się pokonać dwunastu Polakom indywidualnie oraz pięciu zespołom sztafetowym.