Chłopiec wpadł do zbiornika wodnego. Nie żyje
W nocy z poniedziałku na wtorek zmarł 3-letni chłopiec, który wpadł do zbiornika wodnego w miejscowości Ludwików w Wielkopolsce. Przypominamy, dziecko oddaliło się od dziadka podczas spaceru.
3-latek trafił do Szpitala Klinicznego im. Karola Jonschera w Poznaniu w sobotę, 24 lutego. Wcześniej, podczas spaceru z dziadkiem, wpadł do zbiornika wodnego w miejscowości Ludwików w woj. wielkopolskim.
Jak podaje TVN24, dziecko oddaliło się od dziadka. Chłopca znaleziono po ok. 30 minutach w wodzie.
Lekarze określali stan 3-latka jako bardzo ciężki. Niestety dziecko zmarło w nocy z 26 na 27 lutego.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi prokuratura w Koninie. Początkowo mówiono tu o narażeniu na niebezpieczeństwo dziecka przez dziadka chłopca. Teraz, po śmierci 3-latka kwalifikacja czynu zostanie zmieniona na nieumyślne spowodowanie śmierci.
Dziadek był trzeźwy w momencie zdarzenia – czytamy na portalu TVN24.