Chorzów uruchamia miejski rower. System będzie miał 46 stacji! [WIDEO]
Wystarczy kilka kliknięć i… już można jechać pytając Kaj Teroz? Bo tak nazywają się chorzowskie rowery, które będą już jutro mogli wypożyczyć mieszkańcy. Pierwszego dnia rowerzyści będą mogli jeździć przez godzinę za darmo. Na razie dostępnych będzie 150 rowerów na 15 stacjach. Ale ma być ich więcej.
Zobacz koniecznie najnowsze wydanie TOP 5 NEWSÓW TYGODNIA SILESIA FLESZ 01-07.10.2018
-Nie jesteśmy pierwszym miastem, które to posiada, ale na pewno będziemy miastem, które posiada najwięcej stacji rowerowych, bo aż 46, co daje 460 rowerów. To wszystko po to, żeby zachęcić mieszkańców do pozostawienia samochodów w garażu i żeby przesiedli się na rower, bo jest zdrowiej i ekologicznie i szybciej, bo dzisiaj rowerem przejeżdżamy przez miasto błyskawicznie – mówi Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa.
Błyskawicznie działa też wypożyczanie roweru. Bo wystarczy pobrać specjalną aplikację, zalogować się, wpisać numer telefonu, dzięki czemu otrzymamy numer pin i wpłacić pieniądze. Wtedy wypożyczający otrzyma kod pin, dzięki któremu będzie mógł użyć roweru. Gdy skończy jazdę, może go oddać na jednej z 46 stacji.
– Jest bardzo wygodna mapka, która pokazuje, w którym miejscu są dokładnie stacje, gdzie można rower oddać. Trzeba fizycznie rower włożyć do specjalnego uchwytu i na telefonie nacisnąć przycisk „zwracam rower”. I wtedy jesteśmy rozliczeni z naszym systemem – mówi Marcin Michalik, wiceprezydent Chorzowa.
Zobaczcie również: Prezydent Bytomia jest pewien! W mieście działa śmieciowa mafia!
Rozliczone jest też już miasto, które za wdrożenie systemu, rowery i ich trzyletnią obsługę zapłaciło 6,5 miliona złotych. Z roweru miejskiego będzie można korzystać do 30 listopada. Później dopiero na wiosnę – od 21 marca.
(Paweł Jędrusik)