Zapadł wyrok w głośnej sprawie zabójcy ze strzelnicy w Chorzowie. Hubert Ch. został skazany na dożywocie. Wyrok ws. zabójcy ze strzelnicy w Chorzowie nie jest prawomocny.
Zabójca ze strzelnicy w Chorzowie usłyszał dzisiaj (15.11) wyrok: dożywocie. Strzelanina i zabójstwo na strzelnicy w Chorzowie miały miejsce 3 lata temu. Hubert Ch. wykupił na strzelnicy czas i strzelał pod okiem instruktora. Kiedy na chwilę został sam, wycelował w stronę instruktora i pociągnął za spust. Oddał kilkanaście strzałów. Strzelał nawet do leżącego i nieprzytomnego już instruktora. Ofiarą zabójcy ze strzelnicy w Chorzowie był emerytowany policjant.
Hubert Ch. – zanim został obezwładniony – spakował do swojej torby kilka sztuk broni i ponad 120 sztuk amunicji. Przed Sądem Okręgowym w Katowicach, który wydał w środę, 15 listopada wyrok w głośnej sprawie – sprawca nie był w stanie odpowiedzieć na pytanie, co zamierzał zrobić po wyjściu ze strzelnicy. Nie powiodło mu się to – został obezwładniony przez policjantów.
Sam Hubert Ch. za swój czyn przepraszał i wnosił o umorzenie całej sprawy, powołując się na niepoczytalność. Umorzenia domagała się także obrona zabójcy ze strzelnicy w Chorzowie, także wskazując na chorobę oskarżonego i prosząc o łagodną karę. Prokuratura wskazywała jednak, że zabójstwo na strzelnicy w Chorzowie jakiego dopuścił się Hubert Ch. było morderstwem z premedytacją. Oskarżenie zażądało kary dożywocia.
Przedstawiciel rodziny zastrzelonego instruktora przytaczała z kolei opinię biegłych, z której wynikało że w chwili strzelaniny na strzelnicy w Chorzowie, Huber Ch. był poczytalny. Miał też wg. biegłych symulować chorobę psychiczną i niepoczytalność.
Jaki wyrok dostał Hubert Ch., zabójca ze strzelnicy w Chorzowie? Sąd Okręgowy w Chorzowie skazał go na dożywocie. O wcześniejsze zwolnienie będzie mógł się ubiegać najwcześniej po 30 latach. Sąd uznał go także winnym nie tylko zabójstwa, ale i usiłowania zabójstwa, za co zasądził mu dodatkowe 15 lat. Oprócz tego sąd zdecydował o zadośćuczynieniu w wys. 50 tys.zł. dla rodziny zastrzelonego instruktora. Wyrok nie jest prawomocny. (WZ/Paweł Jędrusik)
