Cisza wyborcza. Jakie grożą kary za jej złamanie? Co wolno, a czego nie?
Od północy na terenie całego kraju trwa cisza wyborcza. Obowiązuje przez cały dzień poprzedzający wybory, a także w dniu wyborów, do zakończenia głosowania. Czego nie wolno robić?
Zapraszamy na kryminalne śniadanie w TVS!
Przede wszystkim obowiązuje zakaz agitacji wyborczej. To oznacza, że nie wolno zwoływać zgromadzeń, organizować pochodów i manifestacji, wygłaszać przemówień, czy rozpowszechniać materiałów wyborczych. Co bardzo istotne – dotyczy to również internetu.
Z kolei gdy będziemy przebywali w lokalu wyborczym nie wolno nam między innymi eksponować napisów, znaków czy symboli kojarzonych z kandydatami i komitetami wyborczymi. Za złamanie takiego zakazu grozi kara grzywny.
Państwowa Komisja Wyborcza przypomina, że naruszenie zakazu prowadzenia agitacji wyborczej w okresie ciszy wyborczej to wykroczenie, a naruszenie zakazu podawania do publicznej wiadomości wyników sondaży, zachowań wyborczych i przewidywanych wyników wyborów – przestępstwo.
Bardzo wysokie kary grożą z kolei za publikowanie wyników sondaży wyborczych. Za złamanie tego zakazu grozi kara od 0,5 mln do 1 mln złotych.
W przypadku materiałów wyborczych zamieszczonych przed zakończeniem kampanii wyborczej nie muszą być one usuwane z przestrzeni publicznej. Natomiast nie wolno ich modyfikować ani przemieszczać, ponieważ może to zostać uznane za czynne prowadzenie agitacji wyborczej.
Źródło: PKW
Stabilizuje się sytuacja na rynku pracy w Polsce. Ofert pracy coraz więcej
Kolejne powikłania po COVID-19? Lista jest coraz dłuższa!
Na Giełdzie Samochodowej w Gliwicach powstanie targowisko! Od kiedy?
