Mało kto wierzył w to, że Polska urwie punkty Hiszpanii, teraz po remisie 1:1 nasza reprezentacja ma jeszcze szanse na wyjście z grupy. Co musi się stać, żeby Polska awansowała?
Silesia Flesz w TVS od poniedziałku do piątku: 16.00, 17.45, 20.00 i 23.00
W ostatniej kolejce fazy grupowej Polacy zmierzą się ze Szwecją, która jest obecnie liderem grupy. W tym meczu musimy wygrać – każdy inny wynik prawie na pewno sprawi, że Polacy pożegnają się z mistrzostwami. Jednocześnie biało-czerwoni muszą śledzić to, co będzie się działo podczas spotkania Hiszpanów ze Słowakami.
Jeżeli Słowacja zremisuje z Hiszpanią, a my wygramy ze Szwecją tabela ułoży się tak, ze Polska, Słowacja i Szwecja będą miały po tyle samo punktów. Wtedy pod uwagę będą brane najpierw rezultaty meczów bezpośrednich, później – bilans bramkowy. Przy takim scenariuszu Polacy zajmą 1. lub 2. miejsce w grupie.
Bezpośredni awans da nam także zwycięstwo ze Szwecją i brak remisu w meczu Hiszpanów ze Słowakami.
Tylko teoretycznie Polacy mieliby szansę wyjść z grupy po remisie ze Szwedami. Mogłoby się tak stać, gdyby Słowacy pokonali Hiszpanów, a my będziemy mieli lepszy bilans bramkowy niż nasi sobotni rywale. Wtedy Polacy zajęliby trzecie miejsce w tabeli i musieliby liczyć na to, że znajdą się wśród 4 drużyn z największą ilością punktów z trzecich miejsc we wszystkich grupach mistrzostw. To jednak bardzo mało prawdopodobny scenariusz.
Mecz ze Szwecją Polacy rozegrają w środę o godzinie 18.
Gramy dla Oliwii Hyli. Sprawdź harmonogram koncertu! [20 czerwca]
Bobrowniki śląskim liderem! Żadna inna gmina nie ma tylu zaszczepionych!