Mieszkańcy Lublińca dalej walczą przeciw budowie drogi S11 w wariancie D. Regularne protesty to jeden z podejmowanych przez nich kroków. Jak potoczą się ich losy?
Od kilku tygodni trwa walka mieszkańców Lublińca i okolicznych miejscowości z projektem budowy drogi ekspresowej S11 w wariancie D. To RDOŚ wskazał, że to właśnie ten wariant powinien zostać wybrany. Argumentami, którymi decyzja została poparta, są chronione gatunki sów i innych zwierzęta, dla których droga w preferowanym przez mieszkańców wariancie stanowiłaby zagrożenie.
Mieszkańcy organizują protesty, które mają wpłynąć na decyzję w sprawie budowy drogi. Pierwszy z nich odbył się 21 lutego. Dziś (7 marca) ma odbyć się kolejny. Drugi „Legalny i pokojowy spacer„, bo tak nazywają to wydarzenie protestujący, rozpoczyna się o 16:00 obok McDonalda na obwodnicy.
Co z wnioskiem do NIK-u?
W ubiegłym tygodniu informowaliśmy, że poseł Przemysław Witek złożył wniosek do NIK-u w celu przeprowadzenia kontroli RDOŚ, aby rozwiać wszelkie wątpliwości i spekulacje odnośnie nieprawidłowości. Co prawda na wynik trzeba będzie jeszcze poczekać, ale już wiadomo, że ta kontrola się odbędzie.
Wczoraj Przemysław Witek opublikował na swoim profilu na Facebooku materiał informujący o aktualnym stanie rzeczy.
- „Informacja została oficjalnie potwierdzona. Na pewno będę informował o kolejnych etapach na bieżąco” – mówi poseł Przemysław Witek.
NIK podjął decyzję o przeprowadzeniu kontroli dotyczącej prawidłowości postępowania RDOŚ w Katowicach w sprawie przebiegu drogi S11. Na razie izba analizuje ryzyka i jest na etapie ustalenia zakresu przedmiotowego i podmiotowego tej kontroli.
