Małych tablic rejestracyjnych tylko w Zabrzu od lipca ubiegłego roku wydano 37. Cztery osoby musiały je już zwrócić. Powód? Kierowcy okłamują urzędników w oświadczeniu, że ich samochód ma mniejszą przestrzeń na tablicę niż standardowa. Po co kierowcom nagle takie małe tablice rejestracyjne?
#WIOSNA chce zamykać kopalnie na Śląsku!? I dlaczego prezydent Mysłowic szuka truciciela kotów? Sprawdź najnowsze TOP 5 SILESIA FLESZ!
Takie mniejsze tablice montuje się np. w samochodach sprowadzanych ze Stanów Zjednoczonych. Kierowcy obchodzą jednak przepisy, bo małe tablice bardziej rzucają się w oczy i są łatwiejsze do zapamiętania.Urzędnik w tej sytuacji nie może zrobić nic.
Zagłosuj na TOP 5 Silesia Flesz w Bitwie Programów TVS! TOP 5 – wiesz pięć razy więcej o swoim regionie.
– Nie jest w stanie zweryfikować, składa oświadczenie tylko. My nie mamy obowiązku i przepisy nie obligują nas do tego, żeby sprawdzić czy faktycznie to auto ma zmniejszone miejsce na tablice rejestracyjne – mówi Elżbieta Sikora, Wydział Komunikacji Miejskiej w Zabrzu.
Walkę z nieuczciwymi kierowcami rozpoczęła policja, która kontroluje samochody i w przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, karze mandatami. Nawet do 500 zł. Ale to nie jedyne konsekwencje.
–Policjanci wówczas w systemie elektronicznym wirtualnie zatrzymują taki dowód rejestracyjny. Kierowca musi wówczas udać się do urzędu miejskiego, który wydał tę tablicę, ten dowód rejestracyjny, zarejestrował ten pojazd i musi zacząć tę procedurę od nowa – mówi asp. szt. Michał Nowak, KWP w Katowicach.
Wtedy kierowca musi ponownie zapłacić za wydanie nowych tablic rejestracyjnych.
(Paweł Jędrusik)
