Cyrk w Tychach? Tylko bez zwierząt! Prezydent Tychów wydał specjalne zarządzenie
Prezydent Miasta Tychy Andrzej Dziuba wydał zarządzenie w sprawie zakazu organizowania na terenach należących do Gminy Miasta Tychy objazdowych przedstawień cyrkowych z udziałem zwierząt. Decyzja dotyczy nie tylko zakazu organizowania takich wydarzeń na terenach należących do miasta, bądź przez miasto zarządzanych. Zgodnie z zarządzeniem prezydenta nie będzie można promować cyrków z wykorzystaniem majątku miasta oraz dystrybuować biletów na takie wydarzenia w Urzędzie Miasta Tychy i w jednostkach organizacyjnych Miasta Tychy. Wniosek w tej sprawie zgłaszali radni Inicjatywy Tyskiej podczas ostatniej sesji Rady Miasta Tychy.
Co taki przepis oznacza w praktyce? Tyle, że na terenach należących do gminy żaden cyrk, który posiada zwierzęta i wykorzystuje je w programie swoich przedstawień – namiotu nie rozbije. Bo miasto takiemu cyrkowi terenu po prostu nie wynajmie. Jednak cyrki już wiedzą jak przepis obejść. Wystarczy …wynająć teren od prywatnego właściciela. Być może będzie drożej, ale na takim terenie zakaz nie obowiązuje. Nad przyjęciem podobnego przepisu zastanawiają się w Gliwicach, gdzie grupa społeczników zbiera podpisy pod petycją w sprawie zakazu cyrków ze zwierzętami w Gliwicach. Ale – jak mówią w magistracie – cyrki, posiadając zwierzęta, spełniają cały szereg wymogów, poddawane są kontrolom i miejskie prawo może je obowiązywać tylko na miejskich gruntach. Czyli – jeśli cyrk z lwami, tygrysami i tresowanymi psami do miasta przyjedzie i rozbije się na prywatnym gruncie – żaden zakaz wydany przez magistrat przed organizowaniem przedstawień go nie powstrzyma. Bo na prywatnym gruncie już nie działa.