Czeladź: 15-latka musiała z dachu ściągać policja. Schował się tam przed …klasówką

Do zdarzenia doszło w piątek (20.10) kilka minut przed 11.00 w centrum Czeladzi. 15-letni uczeń jednego z gimnazjów wystraszył się klasówki, którą miał mieć na jednej z lekcji. W trakcie wagarów nastolatek wspiął się na dach jednego z budynków. Tam jednak zamiast spodziewanego świętego spokoju zaskoczył go deszcze, który uczynił z powierzchni dachu taflę śliskiego lodu. Wezwani na miejsce policjanci z pomocą drabiny dotarli do nastolatka i pomogli mu bezpiecznie zejść na dół. Przemoczony, zziębnięty i bardzo wystraszony 15-latek trafił chwilę późnej pod opiekę rodziny.

 

 

• Policja w Zabrzu wyłapuje kibiców Górnika! O co chodzi?

• Katowice: Biurowiec KTW rośnie w oczach! Kiedy będzie gotowy? [ZDJĘCIA]

• W Rudzie Śląskiej po mieście biegają dziki. Wszystkie zostaną zastrzelone?

• Tychy: Wandale zdemolowali autobus! Poznajecie ich? Zobaczcie ZDJĘCIA!