reklama
Silesia Flesz najnowsze informacjeWYPADKI

Czerwony SUV potrącił chłopca w Jaworznie

reklama

Do kilku wypadków z udziałem dzieci doszło w środę 18 stycznia w regionie. W Jaworznie SUV potrącił rano chłopca, który szedł do szkoły.

 
Wypadek w Jaworznie 18 stycznia. Kolejny tego dnia z udziałem dziecka! Doszło do niego w środę rano. – Jak wskazują wstępne ustalenia, na idącego chodnikiem chłopca najechała kierująca renault, która wpadła w poślizg i utraciła panowanie nad pojazdem – relacjonuje policja. Chłopiec szedł do szkoły. Na szczęście doznał jedynie powierzchownych obrażeń głowy i kończyn dolnych. 7-latek został przewieziony do szpitala celem wykonania badań.
 
 

 – 45-letnia kierująca renault nie dostosowała prędkości do panujących warunków na drodze. W wyniku hamowania wpadła w poślizg i uderzyła w pobliskie ogrodzenie i garaż.  Poszkodowany został 7-letni chłopiec idący po chodniku do szkoły – podają policjanci.

I dodają: Na ul. Nauczycielskiej w Jaworznie, z uwagi na śliską nawierzchnię, niedostosowanie prędkości do panujących warunków na drodze oraz niezachowanie odległości między pojazdami doszło do trzech kolizji drogowych.

wypadek w jaworznie 18 stycznia
Fot. Policja Śląska

Wypadek w Bieruniu 18 stycznia

Jak pisaliśmy już wcześniej, wczesnym rankiem, ok. godz. 6.30 w Bieruniu przy ul. Warszawskiej doszło do potrącenia nastolatki. – Wstępne ustalenia wskazują, że 56-letnia kierująca samochodem osobowym marki Nissan najechała na przechodzącą po przejściu dla pieszych 16-letnią dziewczynę – informują policjanci. W wyniku zdarzenia piesza z obrażeniami została zabrana do szpitala.
 
Z kolei dwa dni wcześniej, w Katowicach wóz strażacki potrącił 8-latka. Pojazd jechał na sygnale. W tym czasie chłopiec chciał przejść przez przejście dla pieszych, ale kierowca wozu strażackiego nie zauważył go i nie zdążył wyhamować. Chłopiec  trafił do szpitala.

reklama

Koszmarny wypadek. 17-latka w szpitalu, trzy osoby nie żyją

 

17-latka wybudzona ze śpiączki

 

Oglądaj najnowsze wiadomości

reklama

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button