Częstochowa: Znaleziono walizkę. Ewakuowano kilka stoisk handlowych
Policjanci z Częstochowy zabezpieczyli pozostawioną w centrum miasta, bez opieki walizkę. Mundurowi ustalili i dotarli do ekipy filmowców, którzy najprawdopodobniej przez roztargnienie zapomnieli o jednym z opakowań ze swoim sprzętem. Do wyjaśnienia całej sytuacji, znaleziska pilnowali policyjni pirotechnicy. Konieczna była także ewakuacja kilku stoisk handlowych.
W niedzielę, 25 marca, tuż przed godz.14.00, oficer dyżurny z komisariatu I w Częstochowie otrzymał zgłoszenie, z którego wynikało, że przy Placu Biegańskiego leży pozostawiona bez opieki walizka. Informacja ta spowodowała wdrożenie wszystkich procedur bezpieczeństwa. Teren został otaśmowany i wyłączony z ruchu, zarządzona została też ewakuacja kilku stoisk handlowych trwającego w Alei Najświętszej Maryi Panny, jarmarku wielkanocnego. Na miejsce skierowani zostali policjanci z grupy rozpoznania minersko-pirotechnicznego i pies do wykrywania materiałów wybuchowych.
Funkcjonariusze bardzo szybko ustalili, że walizkę zostawiła grupa ludzi, która kręciła w tamtym miejscu materiał filmowy. Mundurowi od razu odnaleźli ekipę i okazało się, że filmowcy najprawdopodobniej przez roztargnienie zostawili bez opieki walizkę ze sprzętem. Po wyjaśnieniu całego zajścia ruch wokół Placu Biegańskiego wrócił do normy.
Przypominamy, żeby dobrze pilnować swoich bagaży. Każda walizka czy torba pozostawiona bez opieki jest traktowana jako potencjalne zagrożenie. Oznacza to konieczność wprowadzenia odpowiednich procedur.
Odpowiedzialność karna za umyślne wywołanie fałszywego alarmu:
Art. 66§1 kodeksu wykroczeń:
„Kto chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego
– podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1.500 zł”.
Art. 224a kodeksu karnego:
„Kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację, mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, czym wywołuje czynność instytucji użyteczności publicznej lub organu ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia mającą na celu uchylenie zagrożenia, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8”.
(źr: Śląska Policja)