Czy powstanie Metropolitalna Obwodnica Kolejowa? Mogłaby mieć ok. 70 kilometrów
Według Zarządu Województwa Śląskiego można wykorzystać przemysłowe linie kolejowe wokół aglomeracji do organizacji przewozów pasażerskich.
ZOBACZ KONIECZNIE: najnowszy odcinek TOP 5 NEWSÓW TYGODNIA SILESIA FLESZ! [14.10.2018]
System ten mógłby liczyć ok. 70 kilometrów i przebiegać przez: Bytom, Bytom Szombierki, Bytom Bobrek, Zabrze Biskupice, Zabrze Maciejów, Gliwice, Zabrze Makoszowy, Rudę Śląską Wirek, Rudę Śląską Kochłowice, Katowice Panewniki, Katowice Giszowiec, Katowice Dąbrówkę Małą, Siemianowice Śląskie, Chorzów Stary, Bytom. Może on uzupełniać układ kolejowy w metropolii, co może stworzyć za 10-15 lat poważną alternatywę dla układu drogowego, któremu może zagrozić w tym czasie utrata przepustowości.
Taki główny wniosek płynie z przyjętej niedawno przez Zarząd Województwa Śląskiego „Koncepcji Funkcjonalno-Przestrzennej Metropolitalnej Obwodnicy Kolejowej. Badaniami objęto zarówno infrastrukturę kolejową, jak i otoczenie w promieniu ok. dwóch kilometrów – system drogowy, komunikacji pasażerskiej oraz rozmieszczenie ludności.
„Dojazd z dalekich dzielnic do centrów miast staje się coraz bardziej uciążliwy i dłuższy czasowo. Problemem jest także znalezienie miejsca parkingowego. Przywrócenie ruchu kolejowego może być rozwiązaniem tych problemów. Połączenie kolejowe na trasie Bytom – Gliwice jest absolutnie realne i możliwe do zrealizowania w niedługim czasie. Powinniśmy skończyć z powielaniem pewnych rozwiązań. Nie możemy likwidować połączeń kolejowych i zastępować ich liniami autobusowymi, które są niewydolne. Nic nie zastąpi kolei pod względem ekologii, tempa i komfortu podróży. Kręgosłupem komunikacji jest transport szynowy. Dostępność do dobrych i funkcjonalnych połączeń kolejowych to warunek prawdziwej metropolii, a jednocześnie jeden z czynników rewitalizacji. Przyszłościowo chcielibyśmy także, aby komunikacja autobusowa była skoordynowana z rozkładem kolei” – powiedział Henryk Mercik, członek Zarządu Województwa Śląskiego podczas specjalnego przejazdu pociągiem Kolei Śląskich częścią planowanej trasy.
ZOBACZ TAKŻE: Przez błąd w działaniu systemu CEPiK możemy stracić ważny dowód rejestracyjny?
Według koncepcji liczba torów i stopień elektryfikacji linii układu MOK jest wystarczający do prowadzenia ruchu kolejowego. Problemem jest zły stan nawierzchni torowej, który odcinkowo pozwala podróżować z prędkością nieprzekraczającą 30-50 km/h.
Ponadto większość budynków dworcowych została zlikwidowana bądź nie nadaje się do użytku. Dokument dla powodzenia projektu podkreśla także konieczność zbudowania infrastruktury dojazdu do przystanków kolejowych jak m.in. drogi, drogi dla rowerów, parkingi. Postuluje także skoordynowanie rozkładów jazdy.
Źródło i foto: Slaskie.pl
Rozkłady nie są skoordynowane od 30 lat i nikt nie może tego zrobić.