Czym jest recykling treści? Dlaczego warto stosować go w swoich działaniach marketingowych?

Na strategię marketingową składa się szereg działań. Nie ma co ukrywać – treści mają tutaj szczególne znaczenie. Nagrania z konferencji publikowane w social mediach, artykuły eksperckie na blogu, treści poradnikowe na stronie czy promocyjne wideo – jeśli chcesz budować pozycję swojej marki, musisz stale zaznaczać swoją obecność w różnych kanałach. Szeroko pojęta praca contentowa nie kończy się po opublikowaniu materiałów. W tym miejscu warto wziąć pod lupę recykling treści. Dlaczego przydaje się w działaniach marketingowych i jak wykorzystać jego potencjał?

 

Co to jest recykling treści?

Tworzenie kompleksowej bazy wiedzy czy eksperckiego bloga na początku jest zwykle ekscytujące i motywujące – możesz dzielić się swoimi kompetencjami, poznawać potencjalnych klientów, a nawet gromadzić społeczności zainteresowane poruszanym tematem. Jednak na dłuższą metę ograniczenie się wyłącznie do jednej formy publikacji i serwowanie odbiorcom monotonnego menu nie jest efektywne. Dla Ciebie też z czasem może stać się uciążliwe – w końcu pomysły na artykuły też kiedyś się skończą. Tutaj do gry wkracza recykling treści, czyli serwowanie znanych smaków w nowej odsłonie. 

Najprościej rzecz ujmując, takie działania polegają na „odświeżaniu” istniejących treści, np. aktualizowaniu artykułów o najświeższe dane, publikowaniu blogowego contentu w ciekawszej formie, np. webinaru itp. Nie chodzi tutaj o pójście na skróty i odgrzewanie nieapetycznych dań, czyli duplikowanie starych materiałów. Zaostrzysz apetyt odbiorcy, serwując mu smakowite kąski inspirowane istniejącymi pozycjami Twojego firmowego menu, ale podane w nowej, ciekawszej odsłonie. 

Formy recyklingu treści: aktualizacja

Zasadniczo działania w ramach recyklingu treści można podzielić na dwa segmenty: aktualizowania i tworzenia. Przyjrzyjmy się obu formom na przykładzie artykułów firmowego bloga.

Aktualizowanie treści obejmuje:

• identyfikację najchętniej czytanych wpisów – oprócz sprawdzenia, które podstrony są najchętniej odwiedzane, zweryfikuj też czas, jaki użytkownicy na nich spędzają. Może okazać się, że ruch ogranicza się do wejścia i wyjścia. Warto dążyć do tego, by liczbie odsłon odpowiadał wysoki współczynnik średniego czasu spędzanego na stronie;
• weryfikację danych – sprawdź, czy teksty opublikowane kilka lat temu wymagają zaktualizowania lub uzupełnienia o najświeższe dane. W prężnie działających branżach co rusz pojawiają się nowe raporty, badania, ankiety. Warto prześledzić, czy temat wymaga uzupełnienia o najnowsze wartościowe informacje;
• uaktualnienie danych – poddaj artykuły tuningowi: powołaj się na najnowsze badania, rozwiń wątki, które zyskały na znaczeniu, a zostały pominięte lub przedstawione pobieżnie, zaktualizuj statystyki, dodaj infografiki i linki do powiązanych artykułów czy materiałów wideo, które pojawiły się na blogu w późniejszym czasie, a mogą stanowić cenne uzupełnienie dla czytelnika. 

Więcej o budowaniu strategii marketingowej firmy i prowadzeniu efektywnego biznesu przeczytasz na portalu dla przedsiębiorców Firmove.pl.

Różne formaty w recyklingu treści

Tworzenie nowych formatów treści na podstawie istniejącego contentu polega na zaadaptowaniu kluczowych wątków do różnorodnych kanałów. Przykładowo, kompleksowy artykuł z firmowego bloga (tzw. pillar content) możesz podzielić na mniejsze segmenty (tzw. micro content) i każdy z nich „ubrać” w atrakcyjny dla odbiorcy format: post w social mediach, infografikę, webinar, reel na Instagramie, newsletter itp. Przyswojenie mniejszych contentowych porcji będzie dla odbiorców przyjemniejsze i efektywniej zachęci ich do zagłębienia się w temat. 

Badania potwierdzają, że z roku na rok coraz więcej czasu spędzamy w mediach społecznościowych. Według raportu „Digital 2023: deep-dive” w 2023 roku średni czas wyniósł rekordowe 2 godziny i 31 minut, co stanowi około 38% ogólnego czasu spędzanego w internecie przez przeciętnego użytkownika. Warto zatem dywersyfikować content i adaptować treści do różnych formatów, bo to istotnie zwiększa szanse na dotarcie do poszczególnych grup docelowych.

źródło: artykuł partnera