Czyszczenie znaków, usuwanie nielegalnych reklam, czyli wiosenne porządki w Katowicach

Sadzenie kwiatów i innego typu roślin, czyszczenie znaków, usuwanie nielegalnych reklam – w Katowicach wiosenne porządki ruszyły pełną parą. Pracownicy miejskich służb porządkują miasto po zimie oraz dbają o wiosenną roślinność w parkach i na zieleńcach.

 

– Na pojawienie się palm na katowickim rynku trzeba poczekać do połowy maja, bo chociaż w ciągu dnia temperatury są dodatnie, to nocą potrafią spaść poniżej zera, ale już na terenie Katowic podejmowanych jest wiele działań mających na celu zachęcenie mieszkańców do spędzania wolnego czasu na świeżym powietrzu. Już 12 z 19 drzew zasadzonych jest na wschodniej części alei Korfantego. Na terenie miasta widać już kwitnące bratki, sadzone są także krzewy i byliny. Gdy zazielenią się drzewa będzie można w końcu oglądać finalny efekt inwestycji polegających na zazielenieniu nie tylko wspomnianej alei Korfantego, ale i ul. Dworcowej – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.

Sprzątanie to wyzwanie

Posprzątanie miasta po zimie to wyzwanie dla służb i tony wywiezionych śmieci. MZUiM do tej pory usunął 6 tysięcy litrów nieczystości, które zalegały w przydrożnych rowach. Zarząd rozpoczął także naprawy nawierzchni dróg, czyści znaki, usuwa nielegalne reklamy i zabrudzenia na barierach energochłonnych. W sumie musi zadbać o 221 ha terenu na 300 katowickich ulicach. Za czystość ulic odpowiada również MPGK, które dzięki swoim wyspecjalizowanym myjkom, zamiatarkom, a nawet odkurzaczom, usuwa nieczystości z ulic i innych przestrzeni publicznych. Z kolei Zakład Zieleni Miejskiej uporządkował skwery, parki oraz tereny w Strefie Kultury. Co ważne, w sprzątanie Katowic włączają się także mieszkańcy, którzy już zorganizowali kilka akcji. Dzięki ich zaangażowaniu został uporządkowany m.in. teren wokół ul. Kolistej w Giszowcu oraz dolina Kłodnicy na Ligocie.

– Bardzo się cieszę, że coraz częściej mieszkańcy zauważają problem śmieci wokół miejsc, w których żyją, ale jak widać jest także wielu takich, dla których wyrzucanie odpadów na ulicę nie stanowi problemu. Dlatego zwracajmy uwagę tym, którzy zanieczyszczają nasze miasto i wspomagajmy służby w sprzątaniu. Bez zaangażowanych i świadomych mieszkańców nie zachowamy czystości w miastach – mówi Piotr Handwerker, dyrektor MZUiM.

W pozimowe sprzątanie zaangażowana jest również spółka Tramwaje Śląskie, która prowadzi prace w zakresie oczyszczania torowisk tramwajowych. – Mowa tu przede wszystkim o torowiskach w płytach betonowych na ul. Kościuszki do skrzyżowania z ul. Szeligiewicza oraz wzdłuż ul. Warszawskiej i 1 Maja do skrzyżowania z ul. Bogucicką– mówi Andrzej Zowada, rzecznik Tramwajów Śląskich S.A. – Na płytach torowych zalega miałki piach z tramwajowych piasecznic, który wykorzystywany jest do posypywania szyn przed kołami. Dzięki temu minimalizowany jest uślizg kół, co skraca drogę hamowania i umożliwia tramwajom swobodne ruszanie, zwłaszcza na mokrych, śliskich szynach. Piach ten zostaje na płytach torowych, które należy regularnie zamiatać, aby torowiska były estetyczne, a wiejący wiatr nie podrywał z nich tumanów kurzu – tłumaczy rzecznik.

Pięknieją skwery, zieleńce i pojawiają się nowe drzewa

Wiosenne prace to nie tylko porządkowanie, ale także sadzenie kolorowych kwiatów i upiększanie terenów zielonych. Do tej pory Zakład Zieleni Miejskiej w kwietnikach i zieleńcach nasadził ponad 22 tysiące bratków, a w kolejce czeka jeszcze 5 tys. tych sadzonek. Wraz z pojawieniem się wyższych temperatur ZZM mógł też przystąpić do nasadzeń nowych drzew na wschodnim pasie drogowym Alei Korfantego. Co ważne, w miejscu zawężonej jezdni tej najważniejszej ulicy w mieście – poza dorodnymi klonami – właśnie są nasadzane krzewy róż, które w lecie będą upiększać kolorami oś widokową od Rynku do Spodka.

– Wczesna wiosna to bardzo dobry moment na nasadzenia drzew, ale trzeba to robić, gdy temperatury osiągają wartości powyżej 0°C. Klony, które pojawiają się na Alei Korfantego, czekały kilka dni w naszej siedzibie na odpowiednie warunki. Cieszę się, że jeszcze przed świętami udało nam się rozpocząć umieszczanie drzew w przygotowanych wcześniej miejscach – mówi Mieczysław Wołosz, dyrektor Zakładu Zieleni Miejskiej w Katowicach.  

Na przełomie kwietnia i maja pracownicy zakładu przystąpią do kolejnej akcji nasadzeń roślin we wszystkich dzielnicach miasta. Ostatnim zwiastunem przybyłej do miasta wiosny są fontanny, które w kolejnych dniach będą sukcesywnie uruchamiane przez ZZM. Jeszcze przed świętami kaskady wody zobaczymy w fontannach na Rynku i ul. Piotra Skargi. W sztucznej Rawie już płynie woda.